Jedno ze świadectw dobrych owoców spotkań z Jezusem i kapłanem Johnem Bashoborą
Krzysztofa
Świadectwo Krzysztofa
Przyjechałem na rekolekcję z O.Bashoborą z dość sceptycznym nastawieniem za namową mojej żony.
Pierwszego dnia do południa, widząc i słysząc rozradowany tłum ludzi, zastanawiałem się co ja tu robię. Pewnie, gdyby te rekolekcje trwały w pobliżu mojego domu wyszedłbym i więcej nie wrócił. Jednak odległość ponad 300km spowodowała, że zostałem. Zaczęło coś się zmieniać podczas konferencji o. Bashobory, coś mnie tknęło, jakby ktoś opowiadał o moim życiu. Teraz już nie pamiętam, co to było, ale wiem że słowa docierały do mnie dość mocno. Pierwszego dnia poszedłem do spowiedzi. Poczułem niesamowitą ulgę na sercu, ale jak się później okazało dopiero trzeciego dnia, gdy ponownie przystąpiłem do spowiedzi poczułem niesamowitą lekkość.
Na widok Najświętszego Sakramentu płakałem jak małe dziecko, nie mogłem powstrzymać łez. Trzeciego dnia nastąpiło u mnie uwolnienie, nie wiedziałem co się ze mną dzieje, zacząłem krzyczeć i płakać, a później osunąłem się na krzesło. Teraz już wiem, że to było działanie Ducha Świętego, który uwolnił mnie od strasznego nałogu, jakim była przez długie lata pornografia i wszystko złe, co się z nią wiązało. Do tej pory nie modliłem się prawie nigdy, czasami odruchowo przed snem robiłem znak krzyża, ale przeważnie kładłem się spać myśląc o wszystkim, ale nie o Bogu. W niedzielę na Mszę chodziłem bardzo rzadko, często namawiając do tego żonę, by została w domu i obejrzała ze mną jakiś "ciekawy" film.
W tej chwili minął miesiąc od rekolekcji w Chojnicach. Czuję się uzdrowiony z nałogu, jakim była pornografia. Nie czuję potrzeby sięgania po materiały pornograficzne, które oczywiście od razu po przyjeździe usunąłem z naszego domu, komputera itp. Codziennie modlimy się żoną przed pójściem spać. Nie wyobrażam sobie uczestnictwa we mszy Św. bez przyjęcia komunii Św.
Czuję, że to nie koniec darów, jakie szykuje dla mnie Pan nasz Jezus Chrystus.
Chwała Ojcu, i Synowi i Duchowi Świętemu !!!
Krzysztof
?
źródło:
http://chojniceodnowa.blogspot.com/p/nasza-odnowa.html