Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

A co oznacza wolny? To po co brałeś ślub-nie jesteś wolny bo złączony ze swoją żoną....
Czy nie wiara w Boga to wolność czy może pustka...

Dla mnie wolność.

_________________
No religion, no problem.

Czy można nazwać, że jest dobrym - dawanie wolności komuś by sobie "poleciał w dół" kto przechyla się nad krawędzią balkonu, w przekonaniu, że nic mu się nie stanie ?
Czy nie warto takiej osoby uświadomić że spadając może sobie zrobić kuku na śmierć ?
Czy wolno nam nie przejmować się takim bratem naszym nawet gdyby z uśmiechem wychylał się dalej i dalej i nie reagować choćby słowme go zatrzymując by rozważył powrót do żywych?

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.

Czy możesz jakoś bardziej do rzeczy bo nie rozumiem twojego postu.

_________________
No religion, no problem.

Chodzi mi o to że człowiek bez oparciu w Bogu i bez jego pomocy i Łask w złudnym poczuciu wolności praktycznie jest bezbronny i idzie ku śmierci nie tylko swojej zresztą i nie tylko ziemskiej ale i wiecznej. Stąd sugestia by dać za siebie się modlić jeśli ktoś ma na tyle dobre serce i miłość do bliźniego by pomóc w otworzeniu oczu i szansy na wieczne życie w niebie, a nie w piekle z szatanami.

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.

Mimo wszystko dziękuję. Mam swój rozum i umiem się nim posługiwać, by nie wierzyć w żadne zabobony i nieistniejące bóstwa z kart ksiąg sprzed tysieęcy lat.

_________________
No religion, no problem.

Posłuchaj proszę Desmusie. Bardzo wiele można pojąć i zrozumieć z tego co jest zupełnie nie dostępne dla ludzi którzy nie dotykali tych spraw nigdy wcześniej.

https://www.youtube.com/watch?feature=p ... sL_4hc6VRs

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.

Czy myślisz, że będę słuchał pięćdziesiątparę minut takiego ględzenia?

_________________
No religion, no problem.

Twój wybór. Nikogo poza sobą nie chcesz słuchać. Ta homilia , niezwykle mądra ( przykro mi to powiedzieć ale takiego "ględzenia" jak to kpiąco nazywasz , nigdy nie wytworzyłbyś a potępiasz mądrzejszych i natchnionych nawet nie raczac odsłuchać tresci , które być moźe dały by Ci bardzo dużo "do myślenia" a może skłoniły do chęci by żyć wiecznie ( nie z szatanami i demonami a w radości nieopisanej zmysłami, nie do przekazania - wszyscy mistycy z tymi objawieniami i święci bardzo zgodnie opisywali tak ekstremalne poczucie szczęścia z Bogiem , po "drugiej stronie" że zawsze występował aspekt niemożności przekazania skali radości , szczęścia i miłości. Bo co dla zmysłów nie pojęte obecnie wypelnia wiara w nas. Kiedyś dopiero w ciele ubóstwionym poznamy wszystko w prawdzie i pełni.

Przypomina mi to podobną sytuację : są w naszym kraju ludzie którzy wszystko wiedzieli w sprawie Smoleńska w 10 minut po katastrofie. Też nikogo nie chcą słuchać ... Poza sobą i "swoimi".

Wracając do sedna. Ta homilia w dużym stopniu wyjaśnia czemu nie możesz uwierzyć w Boga i jakie są potencjalne przyczyny blokady duchowej, nie pozwalającej uwierzyć to co dla miliardów jest oczywiste.
Oczywiście istnieje druga część ludzi, którzy nie czują i nie wierza, ale to ich wybór by zamknąć oczy , nie wiedzieći nie chcieć niczego i nikogo słuchać ....

Często słuchać wówczas zdanie: "nie będę tracił czasu na słuchanie jakaiegoś ględzenia".
Dobrej nocy. Szanujemy twój wybór, choc jest to wybór odwrócenia się plecami od ważnych informacji ( dla życia ). Tak to wygląda.

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.

Oczywiście i jak zawsze się mylisz. Mam autorytety, których słucham. Na przykład prof. Tomasz Polak. prof. Zbigniew Mikołejko, prof. Jan Hartman. Domyślam się, że nie są ci znane te nazwiska. (dopóki ich nie wygooglasz) Jakże to znamienne. Klapki na oczach i wąskie spojrzenie (myślenie).

_________________
No religion, no problem.

Sądzę, że lepiej jest wiedzieć, niż nie chcieć wiedzieć. Wówczas każdy wybór opatrzony jest mniejszym błędem lub podjęty roztropnie.

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.

A ty wiesz? Znasz tych ludzi?

_________________
No religion, no problem.

myślę że problem nie leży ''kogo'' się zna tylko czy pragniemy odkryć prawdę....

Ja pragnę odkryć prawdę i ci ludzie mi ją przedstawiają. Problem w tym, że każdy ma swoją prawdę. Do każdego przemawia inna prawda. Ale, która prawda jest prawdziwa?

_________________
No religion, no problem.