Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

Odpowiedzmy sobie na pytania

1. Co nazwalibyśmy "potknięciem w życiu" ?
2. Czy zesłanie "potknięcia" przez Boga na człowieka może być Łaską Bożą, narzędziem, darem aby uratować Duszę na wieki przed piekłem ?

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.

1. Potknięcie to grzech.
2.Może być Łaską, jeśli się w porę zorientuje jaką drogą się kroczy aby przejść na tę właściwą.

To drugie pytanie jest dość złożone i nasuwa kolejne pytania, nie wiem tylko czy można tutaj wystopniować te potknięcia.

Są też potknięcia bardziej przyziemne. Powiedzmy - nieszczęśliwe zwolnienie z pracy, dotkliwa lub nieuleczalna choroba kogoś najbliższego lub swoja, pożar, inne problemy na poziomie materialnym, jak utrata majątku itp. tragedie "ludzkie"

Często są to jakby pchnięcia Bożym palcem aby się człowiek opamiętał w tym co czyni, gdzie zmierza.
Bardzo często dopiero w obliczu prawdziwej tragedii człowiek ma skłonność szukać ratunku u Boga chwytając się modlitw "jako ostatniej deski ratunku"

A można przecież wcześniej żyć pod opieką Maryi i Jezusa w zgodzie z nimi , modląc się systematycznie i prosząc o opiekę , zawierzając się Niepokalanemu sercu Maryi i Sercu Jezusowemu.

Reasumując każda taka tragedia może być tą ostatnią deską ratunku aby uratować swoją Duszę przed wiecznym piekłem , które jest i jest to niezaprzeczalna prawda ,potwierdzona przez tysiące osób, wizjonerów, świętych , którzy mają kontakt z wieloma mistykami w dzisiejszych czasach.
Czy nie opłaca się więc zamienić niewygody czasowej czasami bolesnej na życie wieczne ?

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.