Forum DDN+. Duch, Dusza i Serce znajdą tu Natchnienia, świadectwa i pomoc.
https://www.drogowskazydonieba.com/

MAMA, MACIERZYŃSTWO - CZEGO SIĘ JANUSZEK NAUCZYŁ
https://www.drogowskazydonieba.com/viewtopic.php?t=50723
Strona 1 z 1

Autor:  Admin_DDN [ 10 mar 2015, o 18:57 ]
Tytuł:  MAMA, MACIERZYŃSTWO - CZEGO SIĘ JANUSZEK NAUCZYŁ

MAMA, MACIERZYŃSTWO - CZEGO SIĘ JANUSZEK NAUCZYŁ

Januszku, idź do sklepu i przynieś chleb, bułki i mleko - mówi mamusia.
Nie widzisz, mamo, że jestem bardzo zajęty? - odpowiada synek.
Mamusia sama poszła do sklepu.
Po pewnym czasie mamusia mówi:
Januszku, zajmij się młodszym braciszkiem, ja jestem bardzo zajęta w kuchni!
Dobrze mamo - odpowiada synek i spokojnie czyta dalej ciekawą książkę.
Braciszek bawił się tak, że strącił wazon z kwiatami.
Mamusia wbiegła przerażona do pokoju, aby zobaczyć co się stało.
Januszek zapomniał o co go tak bardzo prosiła.
Wieczorem mamusia znów prosi Januszka:
Weź wiadro i wyrzuć śmieci!
Dobrze mamusiu, już idę! - odpowiedział i patrzył dalej w telewizor.
Tak minął dzień.
Dzień jak każdy inny.
Dlaczego mówimy o nim?
Bo stało się w nim coś, czego Januszek nie zapomni do końca życia.
A stało się to tak:
Mamo! - mówi Januszek.
Czego chcesz, syneczku? - pyta mamusia.
Jestem głodny, zjadłbym coś i poszedł spać - wyjaśnia.
Dobrze syneczku, zaraz zrobię coś do jedzenia - mówi mamusia i spokojnie czyta sobie gazetę.
Januszek czeka.
Po chwili zwraca się ponownie do mamusi:
Mamo, ja jestem głodny!
Syneczku, idź do swego pokoju, zaraz przyniosę ci coś do jedzenia - odpowiedziała mamusia.
Januszek poszedł do swego pokoju.
Za oknem zrobiło się zupełnie ciemno i zaczął padać deszcz.
Januszek czeka na mamusię, lecz ona nie przychodzi.
Krople deszczu uderzają o szyby okna, wydzwaniają melodię:
Ona o tobie zapomniała!
Ona o tobie zapomniała!
Januszkowi zrobiło się smutno i przykro, nie wiadomo kiedy zaczął płakać.
Wybiegł ze swego pokoju i pobiegł do mamusi.
Patrzy, a ona siedzi i czyta sobie gazetę:
Mamo, czy ty zapomniałaś, że ja tam głodny czekam na ciebie? - zawołał przez łzy.
Czy ja zapomniałam o tobie?
Nie syneczku, ja czekam tutaj na ciebie! - powiedziała mamusia.
Ty czekasz na mnie?
Dlaczego?
Po co? - spytał Januszek.
Syneczku, ty musisz dzisiaj czegoś się nauczyć.
Przypomnij sobie!
Rano prosiłam cię, abyś zrobił zakupy.
Byłeś bardzo zajęty.
Potem miałeś zająć się młodszym braciszkiem.
Zapomniałeś o tym.
Prosiłam cię wreszcie, abyś wyrzucił śmieci.
Telewizja była jednak ważniejsza - mówiła mamusia spokojnym głosem.
A Januszek w tym czasie robił się na przemian czerwony i blady.
Nie wiedział co i jak ma odpowiedzieć, aż w pewnej chwili rzucił się na szyję mamusi.
Przepraszam! - wykrztusił.
Ja mogę teraz robić zakupy, pilnować brata, wyrzucać śmieci - zaproponował.
Teraz nie trzeba.
Teraz siądziemy do stołu i razem zjemy kolację - odparła mamusia.
I muszę wam powiedzieć, że nigdy Januszkowi nie smakowała kolacja tak jak tamtego wieczoru, co nie znaczy, że każdy z was musi przeżyć taką samą przygodę jak Januszek.



Autor nieznany ? zebrał ks. Antoni Wac

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/