Forum DDN+. Duch, Dusza i Serce znajdą tu Natchnienia, świadectwa i pomoc. https://www.drogowskazydonieba.com/ |
|
BOGACTWO - CHLEB I KAMIENIE https://www.drogowskazydonieba.com/viewtopic.php?t=50151 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Admin_DDN [ 9 sty 2015, o 15:26 ] |
Tytuł: | BOGACTWO - CHLEB I KAMIENIE |
BOGACTWO - CHLEB I KAMIENIE Legenda opowiada, że w pewnej wiosce żyła uboga wdowa z trojgiem dzieci. W tej samej wiosce żyła również bogata rodzina z trojgiem dzieci. Bogata kobieta, bardzo chytra, myślała tylko o sobie. Zdarzyło się, że na wiosnę biedna wdową nie miała ani okruszyny chleba. Nie było nic w domu, co mogłaby włożyć do garnka. Dawniej zdarzało się tak dość często w czasie przednówka, kiedy stare zapasy już się skończyły, a nowych plonów jeszcze nie było. Uboga kobiecina ze wstydem, ale poszła do bogatej i mówi: Nie mam chleba w domu. Jesteście bogaci! Daj mi jeden bochenek. Nic się nie stanie tobie i twoim dzieciom. Moje są bardzo głodne! Nie mam chleba - powiedziała bogata. Mogę nawet przysiąc, że nie mam: jeśli mam chleb, to niech on się zmieni w kamień! Z płaczem wróciła uboga kobieta do domu. Przytuliła do siebie dzieci i czekała nie wiedząc na co. W tym samym czasie bogata kobieta zawołała swoje dzieci do stołu. Z przerażeniem jednak zobaczyła, że chleb na kredensie zamienił się w kamień. Jasiek i Marysia - powiedziała - macie tutaj kosz, przynieście od piekarza świeży bochen chleba. Zawińcie go w chustę, aby się nie zakurzył. Dzieci poszły. Długo nie wracały. Kiedy tylko pojawiły się na progu domu matka zawołała do nich: Co robiłyście tyle czasu? Mamo, nasz kosz jest bardzo ciężki - odpowiedziały - odpoczywałyśmy po drodze! Wzięta od nich kosz, aby szybko przygotować jedzenie. Odwija chustę i widzi... wielki kamień. Zaraz wrócę! - krzyknęła do dzieci i wybiegła z domu. Wiadomo, że biegła do piekarza, i nie na skargę. Kupiła u niego dwa bochenki chleba, u innych: jaja, ser, kiełbasę. I wszystko biegiem zaniosła ubogiej wdowie: Wiesz, mój chleb zmienił się w kamień. Skłamałam! Nie będę już nigdy taka chytra! Przebacz mi proszę, że nie miałem serca! - mówiła. Wdowa nie miała do niej żalu. Wróciła biegiem do domu, dzieci przecież czekają. Wchodzi do kuchni, a na kredensie leży świeży, pachnący bochen chleba. Od tego czasu bogata kobieta stała się dobra i życzliwa dla wszystkich będących w potrzebie. Autor nieznany ? zebrał ks. Antoni Wac |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |