Cztery żądania Madonny
Podczas objawień Matka Boża, za pośrednictwem trójki dzieci, skierowała do ludzkości cztery żądania.
Pierwsze żądanie dotyczyło ożywienia kultu Jej Niepokalanego Serca.
Drugie żądanie dotyczyło poświęcenia Kościoła i świata, a zwłaszcza Rosji, przez Ojca Świętego Niepokalanemu Sercu Maryi.
Trzecie żądanie dotyczyło pokuty i zadośćuczynienia za grzechy. Najświętsza Dziewica życzyła sobie ustanowienia pierwszych sobót miesiąca, jako dni przyjmowania Komunii świętej wynagradzającej za grzechy ludzkości.
Czwarte żądanie dotyczyło ożywienia modlitwy różańcowej: ?Nie zaniedbujcie odmawiania różańca. Po każdym ?Chwała Ojcu..." dodawajcie zawsze modlitwę: ?O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego i doprowadź wszystkie dusze do nieba, szczególnie te, które najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia".
Poświęcenie Kościoła i świata Niepokalanemu Sercu Maryi
Matka Boża życzyła sobie podczas objawień fatimskich poświęcenia Jej Niepokalanemu Sercu Kościoła i świata, a przede wszystkim Rosji. Pierwsza tego apelu posłuchała Portugalia. Akt ten miał miejsce 13 maja 1931 r. Dokładnie w siedem lat później nastąpiło odnowienie ślubów. W opinii samych Portugalczyków, zawierzenie Maryi uratowało ich ojczyznę od koszmaru drugiej wojny światowej.
31 października 1942 r., w uroczystość Chrystusa Króla, papież Pius XII w przemówieniu radiowym do narodu portugalskiego dokonał w bazylice św. Piotra w Rzymie poświęcenia całego Kościoła i całego rodzaju ludzkiego na zawsze Niepokalanemu Sercu NMP oraz polecił, aby tego samego aktu dokonały Kościoły lokalne na całym świecie. W niecałe dwa lata później, 4 maja 1944 r., papież Pius XII wydał dekret ustanawiający dla całego Kościoła święto Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny.
Dekret Świętej Kongregacji Obrzędów z 4 maja 1944 r. podaje uzasadnienie tej decyzji:
?Ojciec Święty Pius XII wzruszony wielkimi nieszczęściami, jakie nawiedziły narody chrześcijańskie w czasie straszliwej wojny, jak niegdyś papież Leon XIII Najświętszemu Sercu Jezusowemu, tak on cały Kościół i cały rodzaj ludzki poświęcił na wieki Niepokalanemu Sercu Najświętszej Dziewicy i Matki w roku 1942, w uroczysty dzień Jej Niepokalanego Poczęcia". 11 października 1954 r. papież Pius XII wydał encyklikę (Ad caeli Reginam, której mocą ustanawia święto Maryi, Królowej Świata, i zaleca, aby wszyscy wierni w dniu tego święta (obecnie 22 sierpnia) odnawiali swoje poświęcenie się Niepokalanemu Sercu NMP. Polska, jako cały kraj, została poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi 8 września 1946 r. Poprzedzone to zostało poświęceniem się najpierw poszczególnych parafii, później diecezji, a następnie całej ojczyzny.
Jaką tajemnicę Matka Boża przekazała Łucji podczas drugiego objawienia?
13 czerwca 1917 r., podczas drugiego objawienia, Matka Najświętsza przeprowadziła z Łucją tajemniczą rozmowę, której treści dziewczynka nie chciała wyjawić. Została zobowiązana do milczenia na ten temat. Powiernikami byli jedynie Franciszek i Hiacynta. Wszelkie nagabywania, groźby i prośby o jej wyjawienie nie odniosły skutku. Wkrótce Franciszek i Hiacynta zabrali tajemnicę ze sobą do grobu, a Łucja konsekwentnie milczała.
Podczas adoracji Najświętszego Sakramentu w 1927 r. Łucja miała widzenie Pana Jezusa. Wówczas to, dopiero na Jego wyraźne polecenie, zdecydowała się wyznać treść tajemnicy. Nie nastąpiło to jednak szybko. Od 1926 r. Łucja była już zakonnicą w Zgromadzeniu Sióstr św. Doroty w miejscowości Tuy w Hiszpanii na pograniczu z Portugalią. W 1934 r. złożyła profesję wieczystą w tym zgromadzeniu. Na polecenie biskupa z Leiria opisała swoją rozmowę z Matką Bożą. 8 grudnia 1941 r. dokument ten, w formie stenogramu, został podany do publicznej wiadomości.
Oto jego treść:
?- Czy mogłabym prosić, abyś mnie, Franciszka i Hiacyntę zabrała do nieba? - Niedługo przyjdę, aby zabrać Franciszka i Hiacyntę, ale ty musisz jeszcze tu na Ziemi pozostać. Mój Syn życzy sobie, abym była bardziej znana i miłowana, i w tym celu posłuży się tobą. Jezus chce wprowadzić cześć Mego Niepokalanego Serca. Tym, którzy przyjmą to nabożeństwo, przybędę na ratunek. Dusze te zostaną obdarzone wyjątkowymi łaskami Bożymi. Jak kwiaty postawię je przed Jego tronem.
- Więc będę musiała pozostać tu sama na Ziemi?
- Nie, moje dziecko. Pamiętaj, że Ja cię nigdy nie opuszczę. Twoją ucieczką i drogą, która doprowadzi cię do nieba, do Boga, będzie Moje Niepokalane Serce!".
Przy tych słowach Matka Boża rozwarła ręce, a z nich wytrysnęły świetliste promienie. Dzieci znajdowały się w tych promieniach. Franciszek i Hiacynta stali w promieniach wznoszących się ku niebu. Natomiast Łucja zobaczyła siebie wśród promieni padających ku ziemi. Przez prawą rękę Maryi widać było serce otoczone cierniami. Dla Łucji było, oczywiste, że jest to Niepokalane Serce Maryi, zranione grzechami wielu grzeszników i domaga się pokuty i zadośćuczynienia.
Dalej Łucja pisze:
?Zdawało się, że światło to chciało nam dać poznać Boga i wlać w nas miłość do Niego i miłość do Trójcy Przenajświętszej. Odtąd odczuwałam autentyczną miłość do Niepokalanego Serca Maryi".
Pierwsza i Druga Tajemnica Fatimska
Jak pamiętamy, podczas trzeciego objawienia, 13 lipca 1917 r., Łucja i dwójka jej towarzyszy byli przerażeni. Nie chcieli na ten temat z nikim rozmawiać, zasłaniając się tajemnicą. Później okazało się, że wtedy to Matka Boża przekazała im sekretne Orędzie do całego świata. Dotyczyło ono losów Kościoła i ludzkości. Z tego względu trzecie objawienie uważa się za najważniejsze.
W 1936 r. Łucja (siostra Maria od Boleści - imię zakonne), stosując się do woli biskupa diecezji Leiria, w której skład wchodziła Fatima, spisała pierwszą relację z objawień. Następne relacje spisała w roku 1937 oraz na przełomie lat 1943/1944. Ta ostatnia dotyczyła Trzeciej Tajemnicy i była przeznaczona wyłącznie do wiadomości Ojca Świętego.
W dwudziestą piątą rocznicę objawień (1942 rok) papież Pius XII, za pośrednictwem kardynała Schustera, oficjalnie podał do wiadomości publicznej treść Tajemnicy Fatimskiej, oprócz jednej części.
Pierwsza Tajemnica dotyczyła wizji piekła, jaka ukazała się dzieciom 13 lipca 1917 r. oraz zawierała zapowiedź wybuchu drugiej wojny światowej. Druga Tajemnica dotyczyła prośby Matki Bożej o upowszechnienie na świecie kultu Jej Niepokalanego Serca. Łucja napisała:
?Tajemnica trzeciego objawienia się Najświętszej Dziewicy obejmuje trzy różne części, z których wolno mi wyjawić tylko dwie.
Oto one: Przy słowach: ?Ofiarujcie się za grzeszników! ?, Dziewica rozłożyła ręce, jak przy poprzednich obydwu objawieniach. Wytrysnęły z nich strumienie światła, które zdawały się przenikać ziemię na wylot. Pod naszymi stopami ujrzeliśmy wielkie morze ognia. W tym ogniu widzieliśmy szatanów oraz dusze w ludzkich postaciach, podobne do przezroczystych, rozżarzonych węgli. Diabły przypominały czarne, przezroczyste zwierzęta - potworne i ohydne, jakich nigdy dotąd nigdzie nie widzieliśmy. Każdy z nich wypełniał powietrze przeraźliwym wrzaskiem. Dusze potępione wyrzucane były z wielką siłą wysoko wewnątrz płomieni i spadały wraz z kłębami dymu, które się z nich wydobywały. Wyglądały jak iskry olbrzymiego pożaru rozrzucane na wszystkie strony wśród niesamowitych krzyków i wycia, boleści i rozpaczy, napełniające wszystko drżeniem i przerażeniem. Dusze były lekkie jak puch; bez ciężaru i równowagi. Wszyscy płonęli zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz swych ciał. Odnosiło się wrażenie, że ani diabły, ani dusze potępione nie panowały nad swoimi ruchami. Nie miały chwili spokoju i ani przez chwilę nie przestawały odczuwać straszliwego bólu.
Widok ten trwał tylko chwilę. Powinniśmy dziękować naszej dobrej Matce, że poprzedziła to obietnicą wprowadzenia nas do nieba. Sądzę, że inaczej poumieralibyśmy z przerażenia i trwogi. Następnie wznieśliśmy oczy ku Najświętszej Dziewicy, która odezwała się do nas z dobrocią, połączoną ze smutkiem: ?Widzieliście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Aby nawrócić i zbawić grzeszników, Bóg chce rozpowszechnić i utrwalić na całym świecie nabożeństwo do Mego Niepokalanego Serca. Jeśli ludzie będą czynili to, o co proszę, to wiele dusz się nawróci i nastanie pokój na świecie. Obecna wojna zbliża się już ku końcowi, lecz jeśli ludzie nie przestaną obrażać Boga, to nie minie wiele czasu, a za pontyfikatu Piusa XI rozpocznie się nowa wojna, jeszcze straszniejsza. Kiedy pewnej nocy zobaczycie nieznane światło, wiedzcie, iż jest to znak od Boga i że zbliża się czas kary na świat za liczne jego zbrodnie. Karą tą będzie wojna, głód, prześladowanie Kościoła i Ojca Świętego.
Aby temu zapobiec, Ojciec Święty powinien poświęcić ludzkość Memu Niepokalanemu Sercu i aby w pierwsze soboty każdego miesiąca utrwaliła się praktyka Komunii świętych, wynagradzających za ludzkie grzechy. Jeśli Moje prośby zostaną spełnione, Rosja nawróci się i nastanie pokój. W przeciwnym wypadku, zaczną się szerzyć przewrotne, bezbożne nauki powodujące wojny i prześladowania Kościoła. Ojciec Święty będzie musiał dużo wycierpieć. Wielu dobrych ludzi zostanie umęczonych, a wiele narodów zostanie zniszczonych. W końcu Moje Niepokalane Serce zatryumfuje. Ojciec Święty poświęci Mi Rosję i zostanie ona nawrócona, a dla świata nastanie okres pokoju?.
Najświętsza Dziewica tak zakończyła swoje napomnienie: ?Nie mówcie o tym nikomu, lecz możecie to powiedzieć Frankowi? [Franciszek widział Matkę Bożą, ale jej nie słyszał -przyp. aut.].
Dodała jeszcze:
?Gdy będziecie odmawiać różaniec, mówcie po każdej części [zapewne chodzi tu o odmawianie poniższej modlitwy po każdej dziesiątce różańca, czyli po słowach ?Chwała Ojcu..." -przyp. aut.]: O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź do nieba wszystkie dusze i pomagaj zwłaszcza tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego Miłosierdzia?".
Tyle rękopis Łucji.
Niektóre fragmenty Orędzia wymagają wyjaśnienia. Zastanawiała się również nad nimi sama pisząca to sprawozdanie, czyli Łucja. Chodzi m.in. o ów niezwykły znak od Boga, zapowiadający bliską karę. Zdaniem Łucji, jak i innych osób analizujących treść przesłania, znakiem tym było nadzwyczajne światło północne, niezwykła zorza polarna, która w nocy z 24 na 25 stycznia 1938 r. widoczna była w całej Europie, w tym także i w Polsce.
Po tym zjawisku astronomicznym Łucja napisała do biskupa Leirii: ?Niebo było w płomieniach, jak gdyby rozżarzone ognisko i rzucało krwawoczerwone blaski". Łucja stanowczo twierdziła w piśmie do biskupa, że jest to znak zapowiedziany przez Matkę Bożą w 1917 r. W czerwcu 1938 r. Łucja ponownie wystosowała list do biskupa, pisząc: ?Te rzeczy już wkrótce się spełnią".
Jak wiemy, rok później wybuchła druga wojna światowa. W Orędziu była zapowiedziana na czas pontyfikatu Piusa XI, natomiast w 1939 r. na tronie Piotrowym zasiadał już Pius XII. Czy zatem powyższy fakt podważa wiarygodność Orędzia? Zdaniem Łucji oraz innych osób badających to zagadnienie, nie. Za wstęp do drugiej wojny światowej uważają oni wojnę domową w Hiszpanii, która toczyła się na Półwyspie Pirenej skini właśnie za czasów pontyfikatu Piusa XI. Podczas tej wojny walczono z Kościołem, mordowano księży i starano się niszczyć żywą wiarę wśród ludności.
O Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej
Podczas objawienia w lipcu 1917 r. Maryja przekazała Łucji, a na zakończenie serii objawień dodatkowo jeszcze wyjaśniła, specjalne Orędzie, które przeszło do historii pod nazwą Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej. Na przełomie lat 1943/1944 Łucja zapisała treść tego Orędzia i zapieczętowane przekazała biskupowi diecezji Leiria. W 1953 r. zostało ono doręczone papieżowi Piusowi XII. Zgodnie z wolą Matki Bożej, treść Orędzia mogła być ujawniona przez papieża światu dopiero po roku 1960.
Gdy papież Pius XII zapoznał się z treścią sekretnego dokumentu, był bardzo przejęty, wręcz przerażony. Ponownie go zapieczętował i zabezpieczył w sejfie dla swego następcy. W 1958 r. na Stolicy Piotrowej zasiadł Jan XXIII. Z treścią Tajemnicy zapoznał się 27 sierpnia 1959 r. Stwierdził wówczas, że zapowiadane w Orędziu straszliwe kary nie dotyczą jego czasu. Zapieczętowany osobiście dokument przekazał Świętemu Oficjum i polecił, aby był przechowywany wraz z innymi, najbardziej strzeżonymi tajemnicami watykańskimi, i zakazał udostępniać na zewnątrz jakichkolwiek informacji na ten temat.
Następca Jana XXIII, papież Paweł VI, po przeczytaniu Orędzia podtrzymał decyzje swoich poprzedników, uznając, że dokument ten musi jeszcze przynajmniej przez jakiś czas pozostać tajemnicą Watykanu. O ile Paweł VI wzbraniał się przed upublicznieniem Orędzia, o tyle nie miał wątpliwości, iż należy, przynajmniej w części, próbować wykorzystać je w zapewnieniu pokoju na świecie. Nastąpiło to w okresie tzw. kryzysu kubańskiego, kiedy świat stanął na krawędzi kolejnej wojny globalnej. Zapoznanie z treścią Orędzia Chruszczowa, Kennedy'ego i Wilsona w latach 1963-1964 przyczyniło się do zawarcia porozumienia i podpisania układu ATOMOTOP przez ZSRR, USA i Wielką Brytanię. W pięćdziesiątą rocznicę objawień Paweł VI odbył pielgrzymkę do Fatimy. Doszło tam do spotkania papieża z s. Łucją, karmelitanką z Coimbry.
Papież Jan Paweł II przypuszczalnie zapoznał się z Orędziem wkrótce po swoim wyborze, jednak brak jest na ten temat informacji. 13 maja 1981 r. został ciężko ranny w zamachu na swoje życie na Placu ś w. Piotra w Rzymie. Następnego dnia zażądał dostarczenia mu do kliniki Gemelli tekstu Tajemnicy, z którą się zapoznał. Doszedł wówczas do przekonania, że zamach na papieża opisany w rękopisie s. Łucji dotyczy jego osoby. Dokładnie w rok później papież odwiedził Fatimę w pielgrzymce dziękczynnej. Nie miał żadnych wątpliwości, że swoje życie i zdrowie zawdzięcza Niepokalanemu Sercu Maryi, której cały czas był wielkim czcicielem. Był to bodaj najbardziej maryjny papież ze wszystkich sterników Kościoła.
W Fatimie powiedział m.in.: ?Kiedy przed rokiem na Placu św. Piotra miał miejsce zamach, gdy odzyskałem przytomność, myśli moje pobiegły natychmiast ku temu sanktuarium, aby w Sercu Matki Bożej złożyć podziękowanie za to, że uratowała mnie od niebezpieczeństwa śmierci". Podczas tej pamiętnej pielgrzymki papież spotkał się również z s. Łucją. Natomiast wychodząc naprzeciw życzeniu Matki Bożej, w łączności duchowej z biskupami całego Kościoła katolickiego, ofiarował Niepokalanemu Sercu Maryi cały świat, podobnie jak to w 1942 r. uczynił Pius XII.
Jan Paweł II znał swoją przyszłość
Po osiemnastu latach, w Roku Jubileuszowym, w 83. rocznicę objawień i w 19. rocznicę zamachu na swoje życie, papież ponownie przybył do Fatimy. Oficjalnym powodem były uroczystości beatyfikacyjne Franciszka i Hiacynty, przeniesione z Watykanu do miejsca, gdzie tych dwoje pastuszków żyło i widziało Najświętszą Dziewicę. Na pielgrzymów czekała jednak wielka niespodzianka.
W sobotę 13 maja 2000 r., po uroczystościach beatyfikacyjnych, w których uczestniczyło około miliona wiernych, watykański sekretarz stanu abp Angelo Sodano, w imieniu papieża, oficjalnie ogłosił, że wkrótce zostanie ujawniony Trzeci Sekret Fatimski. Arcybiskup Sodano, po nawiązaniu do przypadającej na 18 maja 2000 r. 80. rocznicy urodzin papieża Jana Pawła II, powiedział:
?Te szczególne okoliczności w Fatimie skłaniają do przekazania wam pewnego przesłania [...]". Następnie poinformował, że Trzecia Tajemnica opisuje m.in. cierpienia świadków wiary ostatniego wieku i całego tysiąclecia, mówi również o: ?męczeństwie i cierpieniu biskupa ubranego na biało, który upada na ziemię, najwyraźniej martwy, pod gradem pocisków i jest związana z zamachem na papieża w maju 1981 r.".
Obecny na konferencji prasowej rzecznik watykański, Joaquin Navarro Valls, powiedział dziennikarzom, że ?dziś jest sprawą jasną, iż ubrany na biało biskup to Jan Paweł II". Dodał również, że ujawnienie całej Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej ?to sprawa dni, gdy tylko papież opatrzy tekst odpowiednim komentarzem". A zatem, Jan Paweł II po zapoznaniu się z treścią Tajemnicy wkrótce po swoim wyborze na Stolicę Piotrową wiedział, że dokonany zostanie na niego zamach. Zanim przedstawimy oficjalnie już ujawnioną treść Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej, poznajmy losy Hiacynty i Franciszka od czasu objawień aż do ich śmierci.
Hiacynta i Franciszek
Franciszek Marto urodził się 11 czerwca 1908 r. w wiosce Aljustrel, należącej do parafii Fatima. Był bratem Hiacynty i kuzynem Łucji. W wieku 11 lat zachorował na grypę hiszpańską i po krótkiej chorobie, 4 kwietnia 1919 r., zmarł. Swoje cierpienia w chorobie ofiarował za grzeszników i ateistów. Na dzień przed śmiercią przyjął pierwszą i jedyną w swoim życiu Komunię św. Odejście Franciszka z tego świata nastąpiło zgodnie z zapowiedzią Najświętszej Panny, wyrażoną podczas pierwszego objawienia. Franciszek umierał pogodnie. Był duchowo przygotowany na spotkanie z Bogiem i Matką Najświętszą.
Hiacynta urodziła się 11 marca 1910 r., również w Aljustrel. Była najmłodsza z wizjonerów. Jako jedyna z trójki dzieci miała wizje cierpiącego Ojca Świętego z powodu prześladowań Kościoła. Zachorowała w tym samym dniu co Franciszek, czyli 23 grudnia 1918 r. Po groźnej grypie ?hiszpance" zapadła na ropne zapalenie opłucnej. Na piersiach utworzyła jej się wielka rana. Z powodu nieodpowiednich warunków higienicznych nastąpiło zakażenie. Wiele cierpiała, ale znosiła to mężnie, ofiarując swoje boleści za nawrócenie grzeszników. 20 lutego 1920 r. zmarła w szpitalu w Lizbonie. Została pochowana w Villa de Ourem. W 1935 r. dokonano ekshumacji, podczas której zwłoki okazały się nienaruszone. Przeniesiono je do nowego grobowca, ale nie na długo. W 1951 r. doczesne szczątki Hiacynty i Franciszka uroczyście przeniesiono do nowo wybudowanej bazyliki fatimskiej, gdzie spoczywają do dziś.
Podczas choroby Hiacynta dużo myślała o tym, co usłyszała od Najświętszej Panienki o przekazanych jej tajemnicach. Mówiła do odwiedzającej ją Łucji: ?Myślę o grzesznikach, o wojnie, która przyjdzie. Tylu ludzi umrze! Tylu z nich pójdzie do piekła. Będzie wiele zburzonych domów. Tylu kapłanów umarłych! Co za szkoda! Gdyby przestano obrażać Pana Jezusa, nie doszłoby do wojny i ludzie nie poszliby do piekła. Słuchaj, ja idę do nieba, ale ty, gdy pewnej nocy zobaczysz światło, o którym Pani mówiła, wtedy uciekaj i przychodź tam na górę". Siostry zakonne z lizbońskiego szpitala zapisywały niektóre słowa i myśli, które wypowiadała Hiacynta. Dzięki temu można je dzisiaj przypomnieć.
_________________ + Z Bogiem i Maryją.
|