Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 28 lip 2014, o 16:05 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
We wspólnotach Zielonoświątkowców najważniejsze święto to Zesłanie Ducha Świętego. Zresztą ruch ten kładzie spory nacisk na dary Ducha Świętego, czym tym jednak od katolików się nie różni, bo i tutaj istnieją wspólnoty charyzmatyczne, jak Odnowa w Duchu Świętym.

Praktykują oni chrzest przez zanurzenie, ale tylko osób dorosłych, czyli takich którzy z pełna świadomością sami o ten Sakrament poproszą, natomiast katolicy chrzczą dzieci, polewając główkę niemowlęcia wodą, a o Sakrament proszą rodzice i rodzice chrzestni pragnąc w ten sposób rozpocząć przekazywanie wiary, jako jawniejszego skarbu jaki sami posiadają.

W pierwszych wiekach chrześcijaństwa w całym Kościele wówczas tylko chrześcijańskim, gdyż nie było jeszcze tak wielu podziałów jak dzisiaj był praktykowany również chrzest dorosłych, ale przyczyny były zgoła inne. Obawiano się bowiem o życie dzieci, gdyż chrześcijanie byli bardzo często za samą wiarę w Boga skazywani na okrutne męki i śmierć.

U tych pierwszych nie ma sakramentów, poza sakramentem Chrztu Świętego, choć jest Wieczerza Pańska jako coś stanowiące namiastkę Uczty Eucharystycznej, istnieje rozmowa duszpasterska często połączona ze spowiedzią z wyznaniem grzechów ale bez rozgrzeszenia, małżeństwo, namaszczenie olejkiem.
U katolików istnieją natomiast Sakramenty w które Katolicy wierzą iż są one z ustanowienia Samego Jezusa Chrystusa, sakramenty są następujące: Chrzest, spowiedź Sakrament Pojednania i Pokuty, komunia święta Eucharystia , Bierzmowanie, Małżeństwo, Kapłaństwo, namaszczenie Sakrament Chorych.
Podczas nabożeństw u zielonoświątkowców zdarza się spontaniczne mówienie językami, prorokowanie, uzdrawianie, śpiew, klaskanie, natomiast u katolików msze i nabożeństwa są dość mało spontaniczne. Zwłaszcza w krajach misyjnych zdarza się dość często w czasie liturgii zachowanie które w Starej Europie wydałoby się wręcz zgorszenieniem, natomiast mówienie językami w czasie normalnej codziennie liturgii raczej by nie przeszło, chociaż na mszach o uzdrowienie w Odnowie w Duchu Świętym takie rzeczy się zdarzają.
W katolicyzmie w praktyce wielu osób osobista relacja z Bogiem jest jakby na drugim miejscu, co nie oznacza, że taka powinna być norma. Jest to raczej podyktowanie wielką oziębłością ludzi, którzy wiarę traktują jako sprawę osobistą z która należy się chować, kapłan jest pośrednikiem, Kapłan natomiast to Ater Chtisti ? jakby Chrystus ? który w imieniu zgromadzonych modli się do Ojca, tak jak to czynił Jezus Chrystus, chociażby w czasie wielkiej modlitwy arcykapłańskiej, natomiast dla Zielonoświątkowców wiara łączy się z bezpośredniością w stosunku do Boga, większą spontanicznością, ale bardzo często są to tylko formy zewnętrzne, choć trzeba przyznać iż zaangażowanie w wiarę we wspólnotach Zielonoświątkowców jest znacznie większe niż u katolików.

Zielonoświątkowcy nie uznają symboli religijnych ? za wyjątkiem krzyża ? ani obrazkowych przedstawień Jezusa, katolicy wręcz przeciwnie. Jest to umotywowane historycznie.
Otóż te wspólnoty maja głęboko w pamięci czasy obrazoburstwa i kary które Kościół nakładał za cześć oddawaną obrazom. Ci pierwsi nie modlą się za zmarłych, nie wierzą w świętych obcowanie, czyli de facto "do zmarłych" również się nie modlą ? owocuje to tym iż nie uznają świętych.
Człowiek nie może osiągnąć wyżyn życia nadprzyrodzonego, nie może naśladować Boga, nie może żyć w harmonii z prawem Bożym bo jest tylko człowiekiem, a człowiek nigdy nawet w nikłym procencie nie może naśladować Boga; katolicy modlą się za zmarłych i do świętych, bo wierzą w czyściec i świętych obcowanie. Wierzą również że każdy z nas choć jest osobą grzeszną może poprzez post, modlitwę i jałmużnę, czyli poprzez nawrócenie osiągnąć pewna harmonię z Bogiem.

Wspólnoty Zielonoświątkowców Zieloni wierzą, że chorobę, ból, cierpienie zsyła na nich szatan, a Bóg to miłujący Ojciec, który nigdy czegoś takiego na swoje ukochane dziecko nie ześle. Z kolei u katolików istnieje takie cuś jak Teologia Cierpienia, czyli niby że cierpienie ma głębszy sens... Nade wszystko sens zbawczy.

Poprzez cierpienie mogę zyskać odpuszczenie kar doczesnych za moje grzechy, mogę wybłagać u Boga darowanie kar doczesnych dla kogoś kto odszedł już do Domu Ojca.
Zielonoświątkowcy uznają Marię Dziewicę, aczkolwiek nie modlą się do niej, gdyż nie uznają Jej jako Dziewicy Niepokalanie Poczętej. Jest dla nich normalna kobietą która porodziła Jezusa Chrystusa, Który stał się Bogiem dopiero w czasie ofiarowania Jezusa w Świątyni, a zatem również nie uznają Jej roli pośredniczki w kontakcie z Bogiem, jak katolicy, nie stawiają jej sanktuariów.



* tekst skonsultowany dn.31 lipca 2014 z ks. Antonim

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 28 lip 2014, o 16:10 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Osobiście uważam że są bardzo blisko Boga i co cieszy nie odrzucają definitywnie Maryi.
Bardzo cieszy bliskośc Ducha Świętego.

Natomiast niestety nie uznają i nie mają łaski korzystania z wspaniałej ochrony duchowej jaką są sakramenty święte. To jakby brak dopełnienia w Prawdzie ale generalnie nie można ich porównywać do jakiś sekt.

To jakby inna droga do Zbawienia, którą dla nich Bóg przygotował. Niestety trudniejsza, przez brak mozliwości korzystania z sakramentów tak bardzo pomagających nam katolikom przejśc przez życie i być "chronionym, wspomaganym ,leczonym, prowadzonym, uwalnianym od skutków działania złego". Ale jak mówi Jezus i kapłani, najważniejsza jest miłośc i dobro , które człowiek czyni , nie sama forma religii. Bo z trzech: wiary, nadziei i miłości w niebie zostanie nam tylko jedno co będzie kontynuacją: miłość.

Wiara już nie bo będziemy widzieć , a nadzieja już teź nie bo otrzymamy i będziemy z Bogiem żyjąc wiecznie.
Tylko miłość zostajnie na wieczność i jej owoce, z nami, poza czasem.


Ilu ludzi nie znających Jezusa np z Afryki jest zbawianych, oni nawet nie wiedzą ze jest katolicka wiara a także mogą być i są zbawiani. Tu działa wielka Boża tajemnica i Miłosierdzie i ocena życia jest zawsze w uczynkach, miłości i dobry czynionemu bliźniemu a więc samemu Jezusowi. Oni to co dobrego czynią lub złego czynią Jezusowi bo w każdym człowieku jest Jezus. I z tego właśnie będą rozliczani na Sądzie Szczegółowym.
Natomiast wiara nasza , sakramenty sa wielką Łaską która otrzymalismy i wspaniałymi darami chroniącymi nas i pomagającymi łatwiej dojść do zbawienia. O wiele łatwiej , choćby przez nasze modlitwy, (zanoszone prośby- jakże często wysłuchiwane! ) i wstawiennictwo zaprzyjaźnionych nam Świętych i Maryi Niepokalanie poczętej, aniołów , itd.

My katolicy często niedoceniamy jaką Łaskę otrzymaliśmy przez chrzest i sakramenty z których możemy do woli i za darmo korzystać. Niektórzy w przeszłości ale i obecnie (patrz kraje islamu) przypłacają swoją wiarę i wierność Jezusowi życiem. Oddają je często nie wahając sie, taką mają wiarę. A my?

Patrzymy na Kościól i krzyż i czy bronimy go, czy stoimy z boku i nie ragujemy bo tak wygodniej? A może kilka srebrników dostajemy by popierać biczujących Jezusa np w naszym życiu spolecznym czy sejme, żądać usuwania znaków naszego Boga, który dał nam życie i wszytko, życie tu na Ziemi i życie w wieczności , przelewając z miłości do Ciebie swoją krew i cierpiąc za Ciebie nieopisane katusze. Te postawy są i występują, dlatego bądżmy zdecydowani i nie bądźmy jak kukły z plasteliny beznamiętnie patrzący w tv i nie reagujący na zło tuż obok.
Reagujmy, rozmawiajmy, módlmy się i stawajmy zdecydowanie i odważnie w obronie tego co jest najważniejsze tak jak i w obronie życia, w każdej formie by nie stać się jak Herod, nakazujacy innym mordować dzieci. Tak , to porównanie jest trafne , osoby mordujące dzieci i nakazujące to innym mogą być na równi sądzone na Sądzie, stojąc w szeregu obok Heroda.


Ps. Powyższe opinie w tym poście są jedynie moimi prywatnymi przemyśleniami.

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 28 lip 2014, o 22:33 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Powiazany temat i spotkanie papieża Franciska z Zielonoświątkowcami.

viewtopic.php?f=75&t=49087

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!