Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 15 wrz 2014, o 20:02 
Offline
1000p
1000p
Awatar użytkownika

Rejestracja: 8 paź 2013, o 19:41
Posty: 1061
25 listopada Błogosławieni małżonkowie Alojzy Quattrocchi i Maria Corsini

Obrazek

Wspominane dziś małżeństwo Quattrocchich jest pierwszą beatyfikowaną parą małżeńską. Tej doniosłej uroczystości 21 października 2001 roku przewodniczył św. Jan Paweł II, świętując 20-lecie ogłoszenia adhortacji apostolskiej Familiaris consortio, mówiącej o roli rodziny w życiu chrześcijańskim. Wspólna beatyfikacja stała się wyraźnym potwierdzeniem prawdy, że małżeństwo jest drogą do świętości - tak dla mężczyzny jako ojca, jak i dla kobiety w roli matki.

Alojzy Beltrame Quattrocchi urodził się w Katanii 12 stycznia 1880 roku. Do gimnazjum uczęszczał w Ankonie. W 1891 roku rodzina przeniosła się do Rzymu, gdzie Alojzy podjął studia prawa na uniwersytecie Sapienza. Po ukończeniu nauki został adwokatem. Obejmował coraz to wyższe, prestiżowe stanowiska w instytucjach państwowych. Zawsze jednak zachowywał dystans do bieżących walk politycznych. W 1939 roku odrzucił propozycję objęcia urzędu adwokata generalnego, a w roku 1948 odmówił startowania w wyborach do senatu. Profesjonalizm i szacunek, jaki zyskał sobie w sferach rządowych, pozwalały mu służyć wielu osobom mądrą radą.
Już od wczesnych lat codziennie uczestniczył z całą rodziną we Mszy świętej; rodzina wspólnie modliła się także na zakończenie każdego dnia. Był aktywnym apostołem, dzięki świadectwu Alojzego wielu jego kolegów wróciło do wiary. Zaraz po wojnie wraz z żoną, Marią Corsini, zaangażował się w ruch "Odrodzenie chrześcijańskie" oraz "Front rodzinny". W życiu rodzinnym szedł drogą codziennego uobecniania zasad Ewangelii, które wraz z żoną wspólnie zaszczepiali dzieciom. Pragnąc pogłębić swoją wiedzę, systematycznie uczęszczał na wieczorowe kursy teologii dla świeckich na Uniwersytecie Gregoriańskim i uczestniczył w spotkaniach poświęconych kulturze religijnej.
Zmarł w Rzymie 9 listopada 1951 roku. Tak wspominała go żona: "Mój kochany, wspominam wszystkie szczęśliwe chwile, którymi się rozkoszowałeś do końca życia. Żadna z tych chwil nie przeszła niezauważona przez ciebie. Za każdą z nich składałeś dziękczynienie Panu Bogu. Pamiętam zmartwienie w chwilach choroby czy innego niebezpieczeństwa, radość z mego uratowanego życia, które było wszystkim dla ciebie. (...) Coraz bardziej cię podziwiałam za to, że z wielką godnością i szlachetnością wznosiłeś się ponad nędze i ambicje ludzkie. Zwyciężałeś dzięki miłości bliźniego. Okazałeś pogodną pobłażliwość i dobroć człowieka sprawiedliwego, którym kieruje miłość Boga i człowieka".

Błogosławieni Alojzy Quattrocchi i Maria Corsini Maria Ludwika Corsini urodziła się we Florencji 24 czerwca 1884 roku. Rodzice, podobnie jak rodzina jej przyszłego męża, zdecydowali się osiąść w Rzymie. Maria była ich jedynym dzieckiem. Wielką rolę w jej wychowaniu, a później w kształtowaniu jej dzieci, odegrali dziadkowie. We wrześniu 1897 roku Marysia przystąpiła do Pierwszej Komunii świętej, przygotowana do tego wydarzenia podczas rekolekcji zamkniętych u sióstr Dzieciątka Jezus. To doświadczenie pozostawiło w niej trwały ślad. W szkole miała szczęście spotkać nauczycieli o wybitnej kulturze, którym zawdzięczała wszechstronne wykształcenie humanistyczne.
Ukończyła szkołę handlową. Wyróżniała się nieprzeciętną inteligencją. Już w szkole średniej rozwinęła zdolności pisarskie, które wykorzystała później w publikacjach katolickich. Nie mając jeszcze osiemnastu lat, zadebiutowała szkicem na temat Pszczoły Rucellaiego. Wkrótce pisarstwo Marii zaczęło odzwierciedlać rozwój jej duchowości. Już w 1912 roku oddała do druku pierwszy esej poświęcony problematyce chrześcijańskiej rodziny i wychowaniu dzieci: Matka a problem współczesnego wychowania.
Kiedy w roku 1913 po raz czwarty zaszła w ciążę, wywiązały się komplikacje uważane wówczas za zagrażające życiu matki i dziecka, a lekarz zaproponował jej aborcję. W porozumieniu z mężem stanowczo odrzuciła tę propozycję. Oboje postanowili zaufać oraz poddać się woli Boga i zwrócili się z modlitwą do Matki Bożej. W kwietniu 1914 roku, w ósmym miesiącu ciąży, przyszła na świat, ku ogromnej radości rodziny, wymodlona i wbrew ludzkim kalkulacjom zdrowa druga córka, Enrichetta.
Podobnie jak mąż, Maria działała w Akcji Katolickiej i innych stowarzyszeniach, oddawała się także pracy charytatywnej, zwłaszcza opiece nad chorymi. Towarzyszyła im w pielgrzymkach do Lourdes i Loreto. Zmarła 14 lat po mężu, w roku 1965. Przeżyła 81 lat.

Maria i Alojzy byli rodzicami czworga dzieci: Filipa (1906 r.), Stefanii (1908 r.), Cezarego (1909 r.) i Enerichty (1914 r.). W uroczystości beatyfikacji uczestniczyło ich troje dzieci: 95-letni Filip (ksiądz Tarcisio), 92-letni Cezar (ojciec Paolino, trapista), 87-letnia Enrichetta. Brakowało Stefanii (siostry Cecylii, benedyktynki) zmarłej w 1993 r. Enrichetta wybrała życie samotnej konsekrowanej osoby świeckiej. Na ręce biskupa złożyła śluby podobne do instytutów życia konsekrowanego. Skończyła historię sztuki i uczyła w rzymskich szkołach.
"Poprzez ten uroczysty akt kościelny - mówił podczas beatyfikacji św. Jan Paweł II - chcemy ukazać przykład pozytywnej odpowiedzi na pytanie Chrystusa. Odpowiedzi danej przez dwoje małżonków, którzy żyli w Rzymie w pierwszej połowie dwudziestego wieku, wieku, w którym wiara w Chrystusa wystawiona była na ciężką próbę. Nawet w tych trudnych latach małżonkowie Alojzy i Maria utrzymali zapalone światło wiary - światło Chrystusa. Przekazali je swym czworgu dzieciom, z których troje jest dziś obecnych w bazylice". Małżonków dotkniętych dramatem separacji, choroby czy przedwczesnej śmierci żony lub męża papież zachęcił do ufnego zwracania się do Boga. Papież wezwał, by tak jak Kościół w trudnościach ich wspiera, i oni wspierali posługę Kościoła. "Dziękuję Wam - mówił papież - drogie rodziny, za wsparcie, jakiego i mnie udzielacie w mojej służbie Kościołowi i ludzkości. Codziennie zanoszę modlitwy do Pana, aby dopomagał tak licznym rodzinom zranionym biedą i niesprawiedliwością oraz by im dopomógł wzrastać w cywilizacji miłości".
Obrazek
Liturgiczne wspomnienie błogosławionych małżonków wyznaczono na dzień 25 listopada - w rocznicę zawarcia przez nich sakramentu małżeństwa.

źródło: http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/11-25c.php3


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!