Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 13 maja 2014, o 15:38 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
13 maja Święta Maria Dominika Mazzarello, dziewica

Obrazek


Maria Dominika przyszła na świat w Mornese, w Piemoncie, 9 maja 1837 r. Była najstarszą wśród siedmiorga dzieci rolników Józefa i Marii Magdaleny Calcagno. Kiedy miała 6 lat, w dniu 24 maja 1843 roku w pobliżu jej domu poświęcono kaplicę pod wezwaniem Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych i św. Wawrzyńca. Jako dziecko wiele razy tam podążała, aby stroić ołtarz i spędzać na modlitwie wolny czas z Tą, która miała ją w przyszłości powołać na współzałożycielkę zgromadzenia zakonnego pod wezwaniem Córek Maryi Wspomożenia Wiernych.
W domu panował klimat głębokiej pobożności. Jednak we znaki dawała się bieda. Z tej przyczyny ojciec był zmuszony przenieść się do majątku markizów d'Oria i wynająć winnicę. W roku 1863 cholera zdziesiątkowała ludność. Zmarł na nią starszy brat Marii Dominiki wraz z żoną, pozostawiając osierocone dwie dziewczynki. Józef Mazzarello przyjął jedną, a stryj - drugą sierotę. Tak więc już i tak liczna rodzina Marii Dominiki powiększyła się jeszcze o jedną osobę.
Pobożna matka pilnie przestrzegała, żeby wszyscy uczestniczyli w niedziele i w święta we Mszy świętej. Odpytywała dzieci, co kapłan mówił na kazaniu, by skłonić je do uwagi. Zaszczepiła w dzieciach serdeczne nabożeństwo do Matki Bożej. Nie pozwalała im oddalać się zbytnio od domu, aby ktoś nie zgorszył ich niewinnych dusz. Podobnie religijny był ojciec. Dzieci zaprawiano także do pracy, która była podstawą utrzymania rodziny.
W dziesiątym lub jedenastym roku życia Marii Dominiki miejscowy proboszcz, a w przyszłości jej kierownik duchowy, Dominik Pestarino, dopuścił ją do pierwszej Komunii świętej. W 1849 r. otrzymała sakrament bierzmowania. Już w czasie pierwszej Komunii świętej Maria Dominika złożyła ślub dozgonnej czystości. Za pozwoleniem matki, w towarzystwie ciotecznej siostry, Petroneli, codziennie rano udawała się do miejscowego kościoła na Mszę świętą. W domu nie było zegara. Budziła się więc na wyczucie, często bardzo wcześnie. Kiedy zastawała kościół zamknięty, klękała przed bramą i modliła się. Bywały deszcze i śnieżyce, ale to nie zniechęcało dzielnej dziewczyny. Pokrzepiona Mszą świętą i codzienną Komunią świętą, z całym zapałem oddawała się ciężkiej, fizycznej pracy.
W roku 1858, kiedy rodzina Mazzarello była zajęta pracą w winnicy, złodzieje okradli cały dom. Ojciec, nie czując się bezpieczny na odludziu, powrócił do Mornese, gdzie zakupił skromny domek. Maria Dominika miała wówczas 21 lat. W tym czasie za zgodą proboszcza zostało założone w wiosce przez miejscową nauczycielkę stowarzyszenie Córek Niepokalanej. Maria należała do pierwszych członkiń.
W roku 1860 wybuchła epidemia tyfusu, zabierając liczne ofiary. Została nią dotknięta również rodzina stryja. Za zezwoleniem rodziców Maria Dominika udała się tam, by ich pielęgnować. Wyzdrowieli na szczęście wszyscy, ale zachorowała Maria. Jej stan był już tak dalece beznadziejny, że myślano o jej pogrzebie. Wbrew jednak wszelkim przewidywaniom wyzdrowiała, choć przez całe życie pozostała kaleką. Była tak osłabiona, że męczył ją najmniejszy wysiłek. O ciężkiej pracy w polu nie mogła już marzyć. Miała wówczas 23 lata. By nie być ciężarem dla rodziny, codziennie chodziła do miejscowego krawca, uczyła się u niego i zarabiała. Zaczęła z czasem przyjmować do swego domu ubogie dziewczyny i uczyć je krawiectwa. Niedługo jej mieszkanie okazało się za małe; dzięki pomocy proboszcza wynajęła większe. Swoje podopieczne uczyła nie tylko zawodu, ale także życia chrześcijańskiego.
W 1860 r. na rejonowym zjeździe kapłanów w Acqui ks. Pestarino zetknął się ze św. Janem Bosko. Kiedy opowiedział mu o stowarzyszeniu Córek Niepokalanej w swojej parafii, Jan Bosko wyznał, że od dawna już nosił się z myślą o założeniu żeńskiego zgromadzenia zakonnego do pracy nad dziewczętami. Na zaproszenie proboszcza w 1864 r. przybył do Mornese. Rozpoznał, że tu właśnie powinna rozpocząć się historia nowej rodziny zakonnej. Proboszcz zakupił odpowiedni plac i wybudował na nim domek o 7 pokojach. Tam przeniosła się Maria Dominika wraz ze swoimi dziewczętami. Część pomieszczenia zajmowały dziewczęta bezdomne, część stanowiły pracownie krawieckie, a część - świetlica, w której gromadziły się dziewczęta z całej wioski na rozrywkę i pobożne ćwiczenia.
Tymczasem wystawiono kolegium dla chłopców św. Jana Bosko, który oddał je w 1872 r. dla Marii Mazzarello i jej podopiecznych. W tym samym roku odbyły się pierwsze obłóczyny zakonne, których dokonał sam św. Jan Bosko. W roku 1878 r. ułożył on regułę i dał nowej rodzinie zakonnej nazwę Córek Maryi Wspomożenia Wiernych (siostry są zwane powszechnie salezjankami).
Po śmierci ks. Pestarino w 1874 r. opiekę nad nowym dziełem powierzono ks. Cagliero, przyszłemu kardynałowi. W roku 1873 r. Rzym oddał siostry pod kanoniczną opiekę zgromadzenia salezjańskiego. Trzy lata później zgromadzenie zatwierdził miejscowy biskup. Zaczęły powstawać nowe placówki. W roku 1879 salezjanki przeniosły się z Mornese do Monferrato, gdzie mogły rozwinąć szerszą działalność. Odtąd dom ten zaczęto uważać za macierzysty.
Maria zmarła 14 maja 1881 r. Jej beatyfikacji dokonał Pius XI w 1938 r., a kanonizował ją Pius XII w 1951 r. Zgromadzenie salezjanek należy dziś do najprężniej działających zgromadzeń żeńskich.


źródło: http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/05-13c.php3

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!