Forum DDN+. Duch, Dusza i Serce znajdą tu Natchnienia, świadectwa i pomoc.
https://www.drogowskazydonieba.com/

LENISTWO - O GŁAZIE DO PILNOWANIA
https://www.drogowskazydonieba.com/viewtopic.php?t=50698
Strona 1 z 1

Autor:  Admin_DDN [ 10 mar 2015, o 18:45 ]
Tytuł:  LENISTWO - O GŁAZIE DO PILNOWANIA

LENISTWO - O GŁAZIE DO PILNOWANIA

Jak powiadają - to jakiś bóg albo jakiś diabeł, pewnego dnia, umieścił tę górę tuż nad miasteczkiem, aby wystawić ludzi na próbę.
Ludzie zaś tę próbę podjęli.
Każdego wieczora, po kolei, jeden z nich wspinał się na jej szczyt z latarnią i czuwał, aby leżący na niej potężny głaz się nie przesunął.
Czy padał deszcz, czy wiał wiatr, czy noc była księżycowa, czy śnieżna, zawsze ktoś czuwał nad snem pozostałych, gotów ich obudzić zadęciem w trąbę o potężnym brzmieniu.
Dla niejednego z tych ludzi czuwanie nad głazem było męczące, ale także budziło dumę.
Kiedy następnego dnia schodzili na dół, wydawało im się, że całe miasteczko się do nich śmie-je.
Czas jednak mijał, przynosząc innego rodzaju satysfakcje i powody do dumy.
Niebawem to, co wydawało się przedtem ważne, miało się wydać głupie.
Jeśli od tylu wieków ów głaz tkwił przylepiony do grzebietu góry, czemuż by miał odłupać się właśnie teraz?
Zapłacili strażnikowi, a może i nie; niemniej rozważał to nawet gubernator prowincji!
W każdym razie, po wielu dyskusjach postanowiono zaprzestać czuwania nad głazem; już nikomu nie było to w smak.
Rzadko ma się ochotę na robienie tego, co trzeba robić.
Chyba że upodobanie znajdziemy w nas samych.
Ale owych ludzi pociągało zbyt wiele zewnętrznych przyjemności, aby umieli znaleźć przyjemności duchowe.
A głaz?
Nadal tkwi tam, na górze.
Lecz już nikt nie wspina się, by go pilnować.
Nikt też nie zauważył, że przesunął się o dobre dziesięć piędzi w stronę doliny...


Autor nieznany ? zebrał ks. Antoni Wac

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/