Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 6 lut 2015, o 19:42 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
CZŁOWIEK - O KULACH

Kiedyś sołtys poturbował się solidnie w wypadku.
Tak pokiereszowało mu nogi, że musiał nauczyć się chodzić o kulach.
Doszedł w tym do takiej wprawy, że poruszał się szybciej niż inni na nogach; ba, dla rozrywki sąsiadów potrafił nawet skakać, tańczyć i kręcić piruety.
Potem przyszła mu myśl, aby tej sztuki nauczyć również swoje dzieci.
Wkrótce chodzenie o kulach stało się w wiosce symbolem szczególnego statusu.
Wszyscy więc zabrali się do nauki chodzenia o kulach.
W czwartym pokoleniu nie było już nikogo we wsi, kto potrafiłby chodzić bez kul.
Szkoła wiejska (pewno samorządowa) miała w planie nauczania również przedmiot: Chodzenie o kulach - teoria i praktyka.
Rzemieślnicy słynęli na całą okolicę z jakości wyrabianych kul.
Mówiło się nawet o tym, że niebawem ma ruszyć masowa produkcja kul elektronicznych, sterowanych centralnym komputerem.
Pewnego dnia przed radą starszych zjawił się jakiś śmiałek i chciał wiedzieć, dlaczego wszyscy chodzą o kulach, skoro Bóg wyposażył ludzi w nogi, służące właśnie do poruszania się.
Starszyzna zaśmiewała się do rozpuku z mędrkowania żółtodzioba.
Po naradzie postanowiono niesfornemu młodzieńcowi dać solidną nauczkę.
Z przekąsem i pewnością siebie zaproponowano, aby - skoro on taki mądry - sam pokazał, jak się to chodzi na własnych nogach.
Młody człowiek przyjął wyzwanie bez wahania.
Pokaz zapowiedziano w najbliższą niedzielę, na godzinę dziesiątą, na placu centralnym.
Cała wioska chciała być świadkiem tego niecodziennego wydarzenia: oczywiście, wszyscy przytaszczyli się na kulach, młodzieniec też.
Gdy zegar na wieży wybił godzinę dziesiątą, młodzian wyprostował się, podniósł ręce do góry i odrzucił kule.
Zgromadzeni zamarli z wrażenia.
Potem zrobił pierwszy kruk do przodu i - straciwszy równowagę - runął na ziemię.
Tłum skwitował upadek przeciągłym wyciem.
Nieudany eksperyment utwierdził wówczas każdego w wierze, że chodzenie bez kul jest rzeczą absolutnie niemożliwą i przeciwną naturze człowieka.



Autor nieznany ? zebrał ks. Antoni Wac

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 48 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!