Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 28 paź 2013, o 10:10 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6446
Świadectwo: Byłem ateistą!


Artykuł pochodzi z miesięcznika MIŁUJCIE SIĘ 2/2011
Z przekonaniem łamałem ich sumienia. Przeciwnik ustroju ? więc katolik też ? był mi wrogiem. Później ? będąc pracownikiem etatowym ZMP, a potem KW PZPR ? drwiłem z Kościoła i zdejmowałem krzyże.

Był wieczór przed wigilią Bożego Narodzenia 2005 roku. W ciągu dnia zeszły ze mnie dwa worki krwi. Wiedziałem, że umieram. Tej decydującej nocy chciałem być sam. Pożegnałem się z bliskimi, mówiąc: ?Chciałbym umrzeć tak spokojnie jak Jan Paweł II?.

W kwietniu podziwiałem, jak pięknie umierał na oczach całego świata. Nie myślałem w tamtej chwili o tym, że kiedy żył, był dla mnie nikim, z wyjątkiem dumy z tego, że Polak jest na takim stanowisku w Watykanie. Wyszedłem do swojego pokoju.

Tak naprawdę bardzo bałem się śmierci, a oto ona była o krok ode mnie? To z lęku przed nią odmówiłem: Ojcze nasz, Zdrowaś Mario, Wierzę w Boga i Aniele Boży.
Powodowany tym samym lękiem zwróciłem się ? w myślach ? do Ojca św. Jana Pawła II, prosząc, bym w tej chwili, w chwili swej śmierci, był tak spokojny jak on. Sam nie wiem, jak to się stało, że zaraz po wyrażeniu tej prośby zacząłem mówić ? ciągle w myślach ? do niego, jak gdyby był tuż obok mnie?

Nie wiem, jak długo mówiłem. Ile trzeba czasu, by bez pośpiechu, w atmosferze zaufania i bezpieczeństwa, opowiedzieć dzieje siedemdziesięcioletniego życia: życia bez Boga? Kontynuowałem swoją opowieść, aż poczułem się spokojny i zasnąłem.

Rano ? ku osłupieniu rodziny ? przyszedłem na śniadanie. Zdrowy. Zdrowy do dziś, na miarę wysportowanego, zahartowanego mężczyzny. Nadal pracuję. Lekarz powiedział, że to cud. Tak samo mówiła żona. Ja sam nie znałem pojęcia cudu i tak ? wówczas ? tego, co zaszło, nie określałem. Byłem ateistą, ideowym komunistą; twardo chodziłem po ziemi. Wiedziałem też dobrze, że przy raku prostaty, w takim stadium, jakie było u mnie, jest tylko jedno wyjście ? śmierć. A ja ? wbrew wszystkiemu ? żyłem i podjąłem odpowiedzialną pracę, chodząc z tajemnicą uzdrowienia w sercu. Powiecie, że to niezwykłe, co mnie spotkało? Zgadzam się. Ale to tylko wspaniały finał choroby, w najwyższym stopniu zaskakujący wobec doświadczenia, jakim było moje dotychczasowe życie? (WIĘCEJ?)




źródło:
http://dzieckonmp.wordpress.com/2013/10 ... ent-165605
http://www.niedziela.pl/artykul/6393/Sw ... em-ateista

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!