Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 29 lip 2015, o 20:31 
Offline
1000p
1000p
Awatar użytkownika

Rejestracja: 8 paź 2013, o 19:41
Posty: 1061
Udokumentowany przypadek egzorcyzmów nawiedzonego domu

Obrazek

?Krucyfiksy same przekręcały się na ścianie pod różnymi kątami. Ciekła spod nich krew?

O tej sprawie wiadomo bardzo dużo. Działo się to w domu rodziny Cranmerów, Boba i Erici, którzy naprawdę nie spodziewali się że staną oko w oko z szalejącym demonem. Pomógł im Jezus posługując się egzorcystą z katolickiego zakonu pasjonistów Michaelem Salvangą.

Dom z dziecięcych marzeń
Znamy dokładny adres nawiedzonego domu: 3406 Brownsville Rd Pittsburgh, PA 15227. Znajduje się tam posiadłość, którą młody Bob, bohater tej historii znał od dzieciństwa. Urodził się w tym nieco zapomnianym amerykańskim miasteczku i już jako uczeń często jeździł w te okolice na rowerze. Zastanawiał się wówczas do kogo należy ta najwspanialsza jego zdaniem posiadłość ? Jaka była historia tego pięknego starego domu? Wiele się tam działo, kiedyś na podwórku odnaleziono tam grób kobiety i trojga dzieci, najprawdopodobniej zabitych przez Indian. Ten dom od 1700 r. miał kilku właścicieli, ale z jakiegoś powodu, którym zresztą Bob nie zaprzątał sobie z początku głowy, nikt na długo nie zagrzał w nim miejsca. Bob na prawdę zafascynowany był tym domem. Kiedy już był dojrzałym mężczyzną, z pewnym życiowym dorobkiem, kupił go na aukcji. To było spełnienie jego marzeń!

Ojciec rodziny

Bob Cranmer jest weteranem wojskowym. Walczył wielu bitwach o Amerykę i był znany ze swojej postawy że nigdy się nie wycofywał z placu boju. Na filmie widzimy że wypowiada się o tej sprawie trzeźwo i kompetentnie. Jest to rosły mężczyzna, który już samą swoją posturą nie sprawia wrażenia osoby podlegającej łatwo przewidzeniom czy histerii. Natomiast historia którą opowiada jest na prawdę trudna do uwierzenia. Bob by pewnie sam w nią nie uwierzył, gdyby mu opowiadano. On, weteran, który nie stracił ducha podczas wielu bitew, niemal nie stchórzył we własnym domu i wielokrotnie czuł pokusę, żeby opuścić go w pośpiechu. Taki trzeźwy mężczyzna opowiada nam historię jak z horroru!

Tuż po przeprowadzce?.

Zjawiska rozpoczęły się na kilka tygodni po zakupie domu. Pierwszą oznaką paranormalnych zdarzeń, którą zauważył Bob było niewytłumaczalne okręcanie się łańcuszka będącego włącznikiem lampki wokół jednej z żarówek w zamkniętej szafie. Kiedy Bob wchodził tam po raz pierwszy łańcuszek okręcony był o żarówkę. Wyprostował go, aby ten swobodnie sobie zwisał, no bo po co miałby być okręcony wokół żarówki, powodując niepotrzebne nagrzewanie? Kiedy Bob znów zajrzał do szafy, łańcuszek znów był okręcony. Bob go wyprostował, zamknął szafę, lecz to się w dziwny sposób powtarzało. Jakby dom dawał znak, że nie znosi żadnej interwencji w jego stan. A Bob z rodziną oczywiście się wprowadzili i rozpoczynali normalne życie. Ale znów. Położył drobne pieniądze na blacie szafki i monety w niewytłumaczalny sposób ustawiły się pionowo! Takich drobnych znaków było więcej?.

Niewidzialna istota
Następnie jakaś niewidzialna istota robiła na ciele mieszkańców bolesne zadrapania na skórze, jakby ostrym narzędziem, nagle atakując z powietrza. Tę wrogą obecność się wyczuwało. Doświadczali tego wszyscy. Czemu ktoś powoduje otwieranie drzwi, stukanie w ściany. Mieszkańcy wyczuwali, że po domu porusza się jakby ?kolumna śmierdzącego powietrza? (spalenizną i zgnilizną) wyczuwali to nieraz jako ?słup dymu?.

Jak tu mieszkać z duchem w domu?
To wszystko powodowało wiele napięć. W domu powodowało poczucie zagrożenia. Bob przyznaje się że jego tendencje do dominacji czy agresji wobec rodziny wówczas nasilały się. Nie dziwne. Ten który był wojskowym i zwykle doskonale panował nad żołnierzami oto teraz nie mógł dać sobie rady z własnym domem i własną rodziną, której nie potrafił zapewnić podstawowej rzeczy ? poczucia bezpieczeństwa. On, tak ufający rozumowi, ma do czynienia ze sprawami które naprawdę trudno było ogarnąć. Duchy robiły z mieszkańcami co chciały. Na przykład w niewiadomy sposób i w niewiadomym celu podnosiło ciała członków rodziny na łóżkach i przekręcało na drugą stronę głowa ? nogi.

Biedny synek
Ta sytuacja zdawała się w sposób szczególny dotyczyć jego syna. Pedagog w szkole zanotował u niego zaburzenia emocjonalne. Cechą zaburzeń było to, że chłopiec obsesyjnie rysował postacie podobne do byka na ludzkich nogach. Dziecko twierdziło że jest to Moloch. Nie miało głębokiego religijnego wykształcenia, podobnie jak jego rodzice. Zatem dopiero po czasie skojarzono, że istniało niegdyś takie bóstwo a wzmianka o nim pojawia się w Biblii ?Następnie splugawił Palenisko-Zgrozę w Dolinie Synów Hinnoma, aby już nikt odtąd nie przeprowadzał swego syna lub swojej córki przez ogień na cześć Molocha? (2 Ks. Król., 23.10, por. 2 Krl 16, 3, Kpł 18,21.).

Przypadek a wiara katolicka
To ciekawe że w momencie rozpoczęcia zdarzeń rodzina była ewangelicka i to słabo praktykująca. Jednak pastorzy baptystyczni nie mogli jej pomóc, uciekali od tematu, zatem w końcu rodzina zwróciła się do księży katolickich. Odnaleźli ich zwracając się z pomocą do miejscowej kurii. Egzorcyzmy odbywały się, kiedy biskupem Pittsburga (1988-2006) był obecny kardynał Waszyngtonu Donald William Wuerl. On po zapoznaniu się z przypadkiem powołał do tej posługi Egzorcystę Michaela(Mike) Salvanga CP który jest zakonnikiem ze zagromadzenia pasjonistów i rzez długi czas posługiwał w Pittsburgu w Pensylwanii w domu rekolekcyjnym św. Pawła od Krzyża. Niedaleko nawiedzonego domu, o którym jest ta historia

Reakcja na sacrum
Kiedy dom odwiedził egzorcysta, po rozmowie z mieszkańcami zaczął kojarzyć fakty. Potem zaczął się modlić. Ważne, że zauważono, że w tym domu krucyfiksy same przekręcały się na ścianie pod różnymi kątami. Ciekła spod nich krew i pojawiały się różne organiczne substancje, na ścianach i suficie. Następowało zatrzymywanie się zegarów, a podczas egzorcyzmów miało miejsce niszczenie krucyfiksów, rozrywanie różańców. Bob teraz mówi, że choć na początku miał wierzy w obecność osobowego zła, teraz przekonał się że szatan istnieje i nienawidzi Krzyża na którym umarł Jezus. "To nie jest opowieść o nawiedzonym domu. Tu był ktoś zły, zła osoba?; "To właśnie on przełamywał krzyże na pół?.

Zwycięstwo Jezusa !

Ważne że ta historia kończy się optymistycznie. Ważnym elementem wyzwolenia była modlitwa za dusze osób pochowanych na podwórku tego domu. Egzorcysta na filmie jaki nakręciło o tej historii Discovery wypowiada się w duchu wiary i bardzo spokojnie. Także rodzina, w tym syn, który po tej całej historii wyzdrowiał, wspomina te wydarzenia jako ciężką bitwę, ale w końcu terytorium rodziny zostało obronione a zły duch wypędzony. To dzięki wytrwałości i ufnej modlitwie.

Na podstawie: Bob Cranmer, Erica Manfred; The Demon of Brownsville Road: A Pittsburgh Family?s Battle with Evil in Their Home. http://demonofbrownsville.com/

Maria Patynowska

Film pokazywany jest na kanale Discovery ?Infestation: The Exorcist Files:? (od 2011) miał być to pierwszy odcinek z serii ?The Exorcist Files? / Materiały egzorcystów

źródło: http://www.fronda.pl/a/nowy-udokumentow ... 54750.html


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!