Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 4 sty 2015, o 21:45 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
Bardzo byłbym ostrożny i jestem bardzo zasmucony widząc jakie pułapki demon zastawia na ludzi, nawet na bardzo Bożych, codziennie kolejne trudniejsze w rozeznaniu.
Wyrażę krótko myśl. Niech Duch Święty tchnie roztropność w serca nasze, prosimy:

Tylko Bogu , Jezusowi i Maryi powinniśmy przysięgać wierność i bezwzględne posłuszeństwo bezwarunkowe. Bo przysięgając człowiekowi choćby był najbardziej Boży, ryzykujemy ogromnie dużo - swoją Duszę i wolność.

Przecież każdy z nas ludzi (prócz Maryi) skaźony jest grzechem pierworodnym i jest podatny na grzech i na wpływy demonów.
Cóż gorszego mogłoby się stać z naszymi Duszami gdybyśmy bezmyślnie, jak maszynki komukolwiek przysięgali w obecnych, prawdopodobnie ostatecznych czasych, bezwarunkowe dożywotnie posłuszeństwo.

Rozważmy czy nie lepiej zachować wielki dar jaki otrzymaliśmy - wolną wolę a wierność i bezwzględne posłuszeństwo przysięgać jedynie Bogu i Maryi i prosić o prowadzenie Ich w ufności , że Bóg ma genialny plan i nas poprowadzi.

I mówi Bóg w Piśmie Świętym : nigdy nie przysięgajcie...
Wystarczy nie, nie, tak , tak, a co ponadto od złego pochodzi
więc nie trzeba przysięgać bo nie podniesie to wartości Prawdy. Bo Prawda jest Prawdą a Dobro Dobrem i nią pozostanie bez naszego przysięgania. I nie kłammy , nawet w drobnych sprawach.


Nie chcę tym co mówię podważać posłuszeństwa w Kościele bo to co napisałem kieruję w intencji głownie do osób świeckich.
Jeśli przyrzekasz, dotrzymać musisz.
Jeśli przesięgasz i to dobrowolnie, pamiętaj , że każda przysięga rozciągać się będzie do końca Twojego życia.

Nie zmuszaj nikogo do przysięgi, nigdy, w żaden sposób, choćby pod naciskiem psychicznym i wymogiem chwili. Nie znamy owoców, nie znamy przyszłości.....
Dysponuj swoją Duszą i dbaj o najbliżych, módl się a Jezus i Maryja dadzą Ci to co potrzebne.
Bądź roztropny i ostrożny.

Niech Jezus i Maryja błogosławi i ochrania, prosimy i dziękujemy.

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 4 sty 2015, o 22:08 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
Podzielę się iż sam nikomu nie przysięgam bezwzględnego posłuszeństwa prócz Bogu i Maryi. Nawet gdy z kapłanami rozmawiam, jestem w posłuszeństwie ale z własnej nie przymuszonej woli a nie w wyniku przysięgi. Nie potrzebuję nikomu z ludzi nic przysięgać by czynić coś zgodnie z ich zaleceniemi lub poradami ( mądrzejszych, kapłanów) jeśli nie obraża to Boga lub nie niszczy mojej wiary ( prócz wierności żonie w wyniku mojej woli i sakramentu małżeństwa ale to jest oczywiste) .
I brak mojej przysięgi nie zaburza we mnie poczucia wewnętrznego pokoju i posłuszeństwa w stosunku do kapłanów, których bardzo cenię i wewnętrznie mam postanowienie posłuszeństwa ( do obranych bo bywają sprzeczności) - ale nigdy nie jest to i nie będzie bezwarunkowa przysięga.
W ten sposób dar wolnej woli mam zachowany.


Nie znamy swojej przyszłości a tym bardziej wpływów w czasie przyszłym demonów na inne dziecko Boże, więc bądźmy ostrożni i roztropni. Jedno mamy życie - test, tu na Ziemi. Więc nie wiążmy sobie rąk na własne życzenie.
Coraz bardziej rozumiem jak wielki dar - Dar Wolnej Woli, otrzymaliśmy od Boga i nie po to by go zawiązać na supeł i zamknąć pod skoblami przysiąg. To wielki dar , który jeśli wykorzystamy mądrze i dobrze, zaowocuje Zbawieniem i życiem wiecznym.

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 4 sty 2015, o 22:47 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
I jeszcze jedna myśl.

Warto rozróżnić dwie rzeczy. Złorzeczenie, mówienie źle o kimś, ściąganie demonów, współuczestnictwo "finalne" i z drugiej strony szacunek, dobre słowo, modlitwa za kogoś. To dwie postawy : demoniczna i kochającego bliźniego.

I nie ma to nic wspólnego lub nie musi mieć, żadna z tych postaw z przesięganiem wierności i bezwzględnego posłuszeństwa. Bo można za kogoś się modlić i przywoływać anioły by chroniły dziecko Boże a orzy tym pozostawać w obszarze wolnej woli bez żadnego przysięgania w posłuszeństwie bezwzględnym.

Wiele zostało juź odkryte i nie spodziewa się wielu co będzie i jakie pułapki mogą nieodwracalne wyniknąć dla Dusz, z decyzji chwili i nie słuchania się z Pisma Świętego a co Bóg nam NAKAZAŁ :

Ewangelia Mateusza 5.33-37 "Słyszeliście także, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, ale dotrzymasz Panu przysiąg swoich. A Ja wam powiadam, abyście w ogóle nie przysięgali ani na niebo, gdyż jest tronem Boga, ani na ziemię, gdyż jest podnóżkiem stóp jego, ani na Jerozolimę, gdyż jest miastem wielkiego króla; ani na głowę swoją nie będziesz przysięgał, gdyż nie możesz uczynić nawet jednego włosa białym lub czarnym. Niechaj więc mowa wasza będzie: Tak - tak, nie - nie, bo co ponadto jest, to jest od złego."

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 4 sty 2015, o 22:49 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
Kategoria: Pismo Święte


W obecnych czasach, wyrażenie "przysięgam na Boga" stało się dość powszechnie używane. Wymawiają je osoby młode jak i starsze, nawet nie zawsze w tematach związanych z wiarą. Z powodu nadużyć, lekceważona jest świętość Pana. Co Pismo święte mówi o przysięganiu.

Trzecia Księga Mojżeszowa 19.12 "Nie będziecie fałszywie przysięgali na moje imię i nie będziesz znieważał imienia Boga swojego; Jam jest Pan"

Ewangelia Mateusza 5.33-37 "Słyszeliście także, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, ale dotrzymasz Panu przysiąg swoich. A Ja wam powiadam, abyście w ogóle nie przysięgali ani na niebo, gdyż jest tronem Boga, ani na ziemię, gdyż jest podnóżkiem stóp jego, ani na Jerozolimę, gdyż jest miastem wielkiego króla; ani na głowę swoją nie będziesz przysięgał, gdyż nie możesz uczynić nawet jednego włosa białym lub czarnym. Niechaj więc mowa wasza będzie: Tak - tak, nie - nie, bo co ponadto jest, to jest od złego."


List Jakuba 5.12 " A przede wszystkim, bracia moi, nie przysięgajcie ani na niebo, ani na ziemię, ani nie składajcie żadnej innej przysięgi; ale niech wasze "tak" będzie "tak", a wasze "nie" niech będzie "nie", abyście nie byli pociągnięci pod sąd."



Jak czytamy w ewangelii Mateusza oraz liście Jakuba, powinniśmy zrezygnować z wszelkich przysiąg składanych "na Boga". Tak bezmyślne modne przyrzekanie przez polityków (niekiedy z ręką na biblii), jest w oczach Bogach bluźnierstwem. Również w dekalogu jedno z przykazań brzmi:

Druga Księga Mojżeszowa 20.7 "Nie nadużywaj imienia Pana, Boga twojego, gdyż Pan nie zostawi bez kary tego, który nadużywa imienia jego".

Poruszając temat przysięgania, warto wspomnieć o ślubowaniu. Jest ono bardzo pomocne, dla osób które chcą np. wykonać pewną czynność, zerwać z jakimś nałogiem itp.

Piąta Księga Mojżeszowa 23.22-24 "Jeżeli złożysz Panu, Bogu twemu, ślub, to nie ociągaj się z jego spełnieniem, gdyż Pan, Bóg twój, upomni się oń u ciebie i miałbyś grzech na sobie. Jeżeli zaś nie złożysz ślubu, to nie będziesz miał grzechu na sobie. Co wyszło z twoich ust, tego dotrzymaj i postąp tak, jak ślubowałeś Panu, Bogu twemu, dobrowolnie, jak powiedziałeś swoimi ustami."

Gdy walczysz z nałogiem, np. hazardem, paleniem bądź piciem alkoholu i czujesz że z pomocą Bożą dasz radę wyjść z tego, dobrym pomysłem może być obietnica dana Panu, że więcej do tego nie wrócisz. Ślubowanie takie, musi być bardzo przemyślane i nie wypowiedziane pod wpływem natchnienia bądź danej chwili. Najlepiej takie decyzje podejmować gdy nie targają tobą emocje.

Ślubowanie Panu Bogu, jest niezwykle ważne, dajesz słowo samemu Stwórcy że go nie zawiedziesz, jest to nieporównywalnie ważniejsza obietnica, niż ta którą dajesz drugiej osobie. Ponieważ rzucenie nałogu nie jest takie łatwe, na początku można ślubować o wstrzymaniu się z nałogiem przez tydzień. Po tym okresie jak zobaczysz, że dasz radę, ślubujesz ponownie, tym razem na dłuższy okres.



źródło: http://www.biblia-bog.pl/pismo-swiete/1 ... wanie.html

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Post: 4 sty 2015, o 22:59 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
Pomijam zupełnie aspekt przysięgania bezwarunkowej wierności na wieczność komuś, co do kogo nie mamy stuprocentowej pewności kim jest na pewno.

Nawet jakbym miał jedną stumiliardową cząstkę niepewności w materii komu przysięgam , nie uczyniłbym tego. Bo życie to nie ruletka i nie hazarad.

A jeśli do czegoś istnieje niepewność choćby jedego kapłana , nie mówiąc o setkach i oparłbym swoje rozeznanie tylko na własnym osądzie to czyż przysięgałbym w roztropności....?
I tylko pycha i pewność siebie w wadze swojej, przeważyłaby szalę roztropności i ostrożności, nic innego nie mogłoby tego uczynić.

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 57 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!