Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 14 cze 2015, o 22:35 
Offline
1000p
1000p
Awatar użytkownika

Rejestracja: 8 paź 2013, o 19:41
Posty: 1061
Medjugorie. Przesłanie. Synteza

Z numeru 1/2015 kwartalnika ?Vox Domini?

Medziugorje jest nadzieją dla naszego świata (wywiad)

? Ivan, jak postrzegasz obecność Matki Bożej? Co dzieje się podczas objawienia z perspektywy przestrzeni?

? Widzę Maryję trójwymiarowo tak jak was tutaj siedzących i rozmawiam z Nią tak jak z wami. Nawet mogę Ją dotknąć. Rozmawiamy ze sobą, a więc każde z nas uczestniczy w dialogu i współtworzy go. Mogę zapytać, o co chcę. Podczas każdego spotkania polecam Bogu szczególnie osoby chore. Matka Boża podaje mi treść orędzia dla świata oraz dla mnie i mojej rodziny. To jest najważniejsze, co dzieje się w czasie objawienia.

? Jak opisałbyś przyjście Matki Bożej?

? Im jest bliżej, tym bardziej to odczuwam. Tuż przed Jej pojawieniem się widzę silne światło, ale nie jest ono podobne do światła, które znamy z otoczenia. To światło z nieba. Czasami wokół Maryi widać kawałek nieba, a wtedy widzę także aniołów. Zawsze stoi na obłoku. Ma na sobie szarą suknię, biały welon. Jej oczy są niebieskie, włosy czarne, a na głowie korona z gwiazd. Gdy Matka Boża przychodzi, zaczyna się ekstaza i wówczas nie widzę nic wokół siebie.
Nie odczuwam również czasu ani przestrzeni. Są cztery uroczystości w Kościele, gdy Maryja ma na sobie złote szaty: Boże Narodzenie, Wielkanoc, dzień rozpoczęcia objawień i dzień Jej urodzin.

? O czym rozmawiasz z Maryją?

? Wiele spraw, o których rozmawiamy, pozostaje tematem jedynie dla nas. Jedynie to, co Matka Boża pozwala mi przekazać światu, natychmiast po zakończeniu objawienia podaję do wiadomości wszystkich zainteresowanych. Ponadto, musimy zachować dla siebie treść tajemnic, powierzonych nam przez Maryję, aby ogłosić je dopiero za Jej pozwoleniem. Chodzi o dziesięć tajemnic, które dotyczą przyszłości świata, Kościoła i Medziugorja.

? Czy możesz pytać Maryję o wydarzenia, które rozgrywają się na co dzień w świecie i polityce?

? Nie tylko Ją pytam, ale Ona sama mówi o obecnej sytuacji w świecie.
? Fascynuje mnie i zachwyca fakt, że Jej orędzia dotyczą ciągle kwestii pokoju.

? Jest to najistotniejsze orędzie od samego początku objawień w Medziugorju, ponieważ pokój jest fundamentem, na którym Matka Boża pragnie zasadzić drzewo życia. Jeśli nie mamy pokoju we własnym sercu, jak możemy na innych patrzeć z życzliwością, przebaczać, otwierać się na prowadzenie Ducha Świętego?
Zastanówmy się, skąd się biorą woj­ny? Pochodzą z ludzkiego serca, które nie­nawidzi, pożąda więcej, pragnie tego, co należy do innych. Tak więc ludzkim sercom brakuje Bożego pokoju. Wówczas wojny, zabójstwa i wszystko zło staje się nieuniknione. Takie serca pozostają zamknięte na dar Bożego pokoju.
Matka Boża mówi również wiele o modlitwie, ponieważ pokój i modlitwa są jak dwie strony tego samego medalu, wzajemnie się warunkują. Modlitwa karmi pokój serca, dlatego Maryja mówi więcej o modlitwie niż o pokoju.

? Co stanowi sens i istotę modlitwy?

? Modlitwa jest sercem i duszą naszej wiary. Bez modlitwy umiera ludzki duch. Dlaczego świat, w którym żyjemy jest właśnie taki? Dlaczego ludzie, kierujący państwami nie prezentują swoimi postawami wartości, lecz pustkę? Śmiem twierdzić, że jest to kwestia choroby ducha, o którego wielu wcale się nie troszczy, dbając jedynie o ciało. Tak więc bez uzdrowienia ducha i całych rodzin nie zbudujemy lepszego świata.

? Dziesięć lat po rozpoczęciu objawień wybuchła wojna w Jugosławii. Jednak Medziugorje pozostało oazą pokoju. Czy to był przypadek?

? Także w tym fakcie dostrzegam opiekę Matki Bożej nad miejscem, które wybrała. Wojna toczyła się na terenach wokół Medziugorja. Od roku 1981 Matka Boża objawiała się każdego dnia. Drugiego dnia objawień powiedziała:
?Kochane dzieci! Jestem Królową Pokoju. Przychodzę do was z darem pokoju, który pochodzi od mojego Syna.? Maryja powtarzała słowa: ?Pokój, pokój, pokój!?.
?Pokój powinien zapanować między ludźmi a Bogiem oraz pomiędzy ludźmi. Kochane dzieci, ten świat i ludzkość jest w wielkim niebezpieczeństwie, grozi im samozniszczenie.?
Dziesięć lat później wybuchła straszna wojna. Dziesięć lat Matka Boża zwra­cała nam uwagę, co nas czeka. Jednak my pozostaliśmy ślepi i głusi, nie doceniając Jej ostrzeżeń.

? Czy jako osoby widzące przeczuwaliście, że na kraj, w którym żyjecie, spadnie takie nieszczęście?

? Uwzględniając fakt, że w Jugosławii panował komunizm, z wielu wydarzeń można było wnioskować, że w końcu dojdzie do eskalacji konfliktu. Ponadto nowy prezydent ogłosił, że objawienia w Medziugorju trzeba jak najszybciej zagłuszyć i stłamsić. Zaznaczył przy tym, że Matka Boża przyszła zburzyć komunizm. Maryja nigdy o tym nie mó­wiła. Ona po prostu zapraszała do nawrócenia oraz życia duchem modlitwy i pokuty: ?Kochane dzieci, dzięki modlitwie możecie zapobiec nawet wojnie i uniknąć nieszczęść.?
Nie rozumieliśmy wówczas, że Jej słowa ostrzeżeń odnoszą się do naszego kraju. I nie sądzę, że ktokolwiek z nas, widzących, ale również kapłanów i polityków, mógł się spodziewać takiego obrotu wydarzeń.

? Czy pomimo wszystko spodziewano się, że dojdzie do wojny?

? Rok przed rozpoczęciem objawień zmarł Tito, prezydent Jugosławii. Już wtedy komunizm zaczął się powoli kruszyć, ponieważ właśnie jego osoba spajała funkcjonowanie systemu. Nowe wybory stały się okazją do wyrażenia niezadowolenia ludu. Panowała atmosfera, w której wyczuwało się, że Jugosławia dłużej nie ostoi się jako całość. Wewnątrz państwa nikt nie myślał o wojnie. Spodziewano się ataku z zewnątrz. Objawienia w Medziugorju stały się przyczynkiem do rozmyślania o wojnie i pokoju. Dokładnie dziesięć lat od ich rozpoczęcia wojna stała się nieunikniona.

? Dlaczego Matka Boża wybrała właśnie Medziugorje na miejsce objawień?

? Nigdy Jej o to nie pytałem, a Matka Boża nigdy też o tym bezpośrednio nie wspominała. Jeśli dobrze pamiętam, Maryja w pierwszych dniach objawień raz powiedziała Mariji lub Vicce, że wybrała to miejsce, ponieważ ludzie tutaj wiele cierpią z powodu wiary, są prześladowani i zabijani. Od roku 1945 w czasie panowania komunizmu zostało zamordowanych 77 kapłanów, lecz również inni wierni jedynie ze względu na wyznawaną wiarę w Chrystusa.

? Kościół oficjalnie jest bardzo powściągliwy i ociąga się z wydaniem opinii o Medziugorju. Z jednej strony Watykan jest świadomy, że pielgrzymują tu tysiące wiernych. Z drugiej strony faktem jest, iż objawienia nadal trwają.

? Najpierw muszę zaznaczyć, że nie jestem osobą kompetentną, by wypowiadać się w tej sprawie, tym bardziej by wchodzić w kompetencje Kościoła jako instytucji. Jako osoby widzące zrobiliśmy wszystko, co do nas należało. Każdy z nas był osobiście w Watykanie i rozmawiał z Komisją powołana do zbadania sprawy Medziugorja. Odpowiedzieliśmy na różnorodne pytania. Przez wszystkie minione lata przechodziliśmy przez wiele badań, przeprowadzanych przez specjalistów w dziedzinie medycyny i teologii. Wszystkie zebrane ustalenia wraz z wnioskami i opiniami naukowców znajdują się w Watykanie. Mamy świadomość, że Kościół jest ostrożny jeśli chodzi o objawienia, potrzebuje czasu, a my modlimy się w tej intencji.

? Wielu przeciwników objawień w Medziugorju zajmuje się wyszukiwaniem i rozpowszechnianiem negatywnych informacji o tutejszych wydarzeniach.

? Współczesne media są na tyle silne, że nawet bez autentycznych dowodów bar­dzo szybko mogą rozpow­szechnić informacje ukazujące Medziugorje w negatywnym świetle. Bardzo ranią nas takie wiadomości, ponieważ ukazują złośliwość ludzi, piszących w ten sposób. Często jest tak, że ci ludzie nigdy tu nie byli, ale piszą według wytycznych osoby, która ma interes w tym, by oczerniać objawienia.
Podam jeden przykład: przez wszystkie minione lata nasz biskup ani razu nie porozmawiał z kimkolwiek z nas ? widzących. Mieliśmy okazję rozmawiać z wieloma biskupami i kardynałami z całego świata, jednak z naszym biskupem ani razu.
? Wierzę, że nie jest to zbyt komfortowa sytuacja, gdy nie ma komunikacji między wami, biskupem a parafią.

? Od 33 lat trwają objawienia, natomiast parafia Medziugorje nigdy nie otrzymała wytycznych, jak powinna być prowadzona od strony duszpasterskiej. Ojcowie franciszkanie sami wszystko organizowali, tak by Medziugorje jakoś mogło funkcjonować, zarówno jako parafia, jak i miejsce pielgrzymek. Watykan o tym wie i myślę, że komisja także nad tym pracowała. Nie wiem jednak, jaki będzie końcowy efekt tych prac. Z drugiej strony musimy uznać dane, o których mówią statystyki parafialne: każdego roku przybywa tu ponad milion pielgrzymów, którzy potrzebują i oczekują duszpasterskiej opieki.

? Czy czujecie lęk wobec przyszłości?

? Jak już powiedziałem, Matka Boża powierzyła nam tajemnice, które dotyczą świata i Kościoła. Jeśli chodzi o tajemnice, które nie pokazują przyszłości w jasnym świetle, musimy się modlić i nawracać, abyśmy mogli ich uniknąć. Widzimy dziś negatywne znaki w świecie: konflikty, wojny, które szybko szerzą się na wielką skalę. Właśnie dlatego Matka Boża mówi nam, że powinniśmy żyć i wnosić w świat nowego ducha oraz postawę dialogu. Lepiej jest rok dyskutować o pokoju niż dzień prowadzić wojnę. Maryja mówi nam przez wszystkie te lata o tym, co powinniśmy robić. Niestety w świecie dochodzi do aktów niesprawiedliwości. Ponadto wiele państw przeznacza ogromne środki pieniężne na zbrojenia, które pewnego dnia mogą stać się zarzewiem konfliktu i śmierci. Jednocześnie widzimy, że tak wielu ludzi cierpi głód.
Problemem współczesnego świata jest to, że nie umiemy się dzielić, dlatego mamy do czynienia z wojnami cywilizacji i religii.

? Czy kiedykolwiek Matka Boża mówiła bezpośrednio o wojnie?

? Maryja nigdy nie mówiła bezpośrednio o wojnie. Ona kocha każdego z nas, ponieważ każdy człowiek jest dla Niej skarbem. Nikogo nie wyklucza ani nie patrzy na powody, według których my potrafimy innych odrzucić. Wszystkie wojny, także współczesne, uwidaczniają nienawiść noszoną w sercu jednego człowieka przeciwko drugiemu. A to z kolei prowadzi do masakr, które nie przystoją naszej cywilizacji. Dalej widać jedynie postępujące ubożenie, popadanie w rozpacz i zniszczenia.
Przesłanie Medziugorje jest uniwersalne, nie jest kierowane jedynie do katolików, lecz do całego świata. Przybywają tu ludzie różnych wyznań, narodowości i ras. Dlatego postrzegam to miejsce jako miejsce ?zjednoczenia narodów?, które modlą się za cały świat.
Medziugorje stanowi niejako zaczyn przyszłości dla wspólnego budowania lepszego świata. Gdy widzę tylu młodych ludzi, którzy razem modlą się, odczuwam ogromną nadzieję na nową przyszłość. Właśnie dlatego Medziugorje jest źródłem patrzenia z nadzieją i ufnością na świat, a Matka Boża niezłomnie i z wytrwałością umacnia w nas i podtrzymuje ogień nadziei, abyśmy go nie utracili.

Przekład z niem.: s. Alicja B.
Tekst pochodzi z austriackiego kwartalnika Medjugorie.
Gebetskation? nr 1/2015 Przekład za zgodą Redakcji.

źródło: https://dzieckonmp.wordpress.com/2015/0 ... e-synteza/


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!