Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 22 lip 2017, o 20:36 
Offline
1000p
1000p
Awatar użytkownika

Rejestracja: 8 paź 2013, o 19:41
Posty: 1061
Jak fałszywy mesjasz Jakub Frank chciał zniszczyć Polskę

Obrazek

W młodości mojej tak było żywe przyrodzenie moje, że gdy raz jeden młodzieniec chciał wejść na drzewo, podstawiłem mu je stojące i wlazł po nim. A gdym szedł między panny, musiałem je przywiązywać, bo bez tego to by na wylot przebiło moje suknie. Także w najzimniejszej wodzie zawsze stało.
(Jakub Frank, Księga Słów Pańskich, fragment 579)

W Iwaniu mówił Pan: kiedy psy między sobą ujadają, chociaż kto przyjdzie między nich i kijem je tłucze, to one nic nie zważają na to i dalej się gryzą. Tak musi być krwi przelewanie na świecie nadzwyczajne i podczas tego samego zamieszania dopiero odbierzemy zgubę naszą, za którą się teraz uganiamy.
Podobnie gdy woda mętna, wtenczas dobre ryby łowić, tak też gdy się świat krwią zaleje, wtenczas będziemy mogli ułowić rzecz, która się nam należy.
(Jakub Frank, Księga Słów Pańskich, fragment 56)

W Iwaniu widziały u mnie kobiety trzy przyrodzenia i nie rozumiały do jakiej dobrej rzeczy ja je postawiłem i dotąd nie mogę tego odkryć. Gdybym wam to odkrył, to by się wasze dusze nie utrzymały w ciele waszym.
(Jakub Frank, Księga Stów Pańskich, fragment 116)

Gdybyśmy tak jechali po Warszawie, to wszystko by złoto i srebro upadało, a cała Warszawa by to zbierała sobie. Ty byś krzyczał wielkim głosem: Niech król żyje! a wszyscy panowie i ludzie też by krzyczeli: Oto król nasz! Króla zaś swego wrzuciliby do Wisły. My zaś usiedlibyśmy na krześle królewskim.
(Jakub Frank, Księga Słów Pańskich, fragment 1118)

Gdyby mi dawano wszystkie kraje, kosztownemi kamieniami napełnione, nie wyszedłbym z Polski, bo to jest sukcesja Boga i sukcesja ojców naszych.
(Jakub Frank, Księga Słów Pańskich, fragment 904)

Kontrtalmudyści

Najbardziej znanym spośród fałszywych mesjaszy żydowskich był bez wątpienia Sabataj Cwi, za którym w XVII stuleciu opowiedziała się większość światowego żydostwa. Misja Sabataja zakończyła się klęską, a on sam zmuszony został do przejścia na islam. Dla najbardziej zagorzałych sabataistów nie stanowiło to jednak problemu. Po pierwsze, kabała, która była podstawą sabataizmu, nauczała, że mesjasz musi pozbierać iskierki boskiego światła rozproszone w ciemnościach stworzenia, tak więc konwersja Sabataja była konieczna, aby zebrać owe iskry ze świata islamu. Po drugie: w tradycji żydowskiej żywa była idea dwóch mesjaszy: pierwszego - cierpiącego, ponoszącego klęskę, Mesjasza syna Józefa i drugiego - triumfującego, ścielącego wrogów u swych stóp, Mesjasza syna Dawida.

Ta ostatnia koncepcja spowodowała, że kwestią czasu stało się pojawienie nowego mesjasza, który ogłosiłby się następcą i kontynuatorem Sabataja Cwi.

Człowiekiem takim okazał się Jakub Frank (1720-1791), przejawiający najbardziej aktywną działalność na Podolu. Przekazanie przez Polskę na 27 lat województwa podolskiego Turcji w roku 1672 spowodowało, że gminy żydowskie na tych ziemiach znalazły się pod silnym oddziaływaniem duchowym sabataistów, których głównym ośrodkiem były Saloniki. To właśnie w tym mieście Frank próbował na początku ogłosić się mesjaszem, nie uzyskał jednak akceptacji najbardziej wpływowych sabataistów. Zmuszony do opuszczenia Salonik, z grupą swoich wyznawców, powrócił do Polski, gdzie w roku 1754 objawił się jako nowy mesjasz - drugie wcielenie Sabataja Cwi.

Frank, który postulował całkowite odrzucenie Talmudu na korzyść Zoharu, bardzo szybko zdobył sobie rzesze wiernych nie tylko w Rzeczpospolitej, lecz również na Węgrzech, w Czechach czy w Niemczech. Zdołał też zgromadzić wokół siebie znanych rabinów oddanych kabalistyce. Należeli do nich m.in. rabin Nadworny - Jehuda Leb Krysa, rabin Buska - Nachman Ben-Samuel Lewi czy rabin Rohatyna - Eliza Szor. Wzburzyło to innych rabinów, zaniepokojonych triumfem podejrzanego ezoteryzmu, upadkiem autorytetu Talmudu i zerwaniem z tradycją halachiczną. Jak pisze żydowski historyk Heinrich Graetz, ?Przerażenie ogarnęło pobożnych. Rabini i przełożeni zastosowali natychmiast zwykłe środki przeciw gwałcicielom: klątwy i prześladowania. Na skrytych heretyków urządzono obławę." Gminy żydowskie wydały oficjalny zakaz studiowania kabały oraz pism mistycznych przed ukończeniem trzydziestego roku życia.

Jeden z najwybitniejszych żydowskich umysłów tamtej epoki, Jakub Emden z Portugalii, do którego po radę zwrócili się talmudyści z Polski, stanowczo doradzał prześladować frankistów oraz dowodził, że Zohar jest fałszerstwem. Nie odebrało to jednak rosnących wpływów zwolennikom Jakuba Franka.

Spór o ?rząd dusz", jaki rozgorzał między frankistami a talmudystami, spowodował, że obie strony zwróciły się o arbitraż do władzy kościelnej, zawieszając tym samym własną autonomię religijną. Publiczna dysputa rabinów z frankistami odbyła się 20 czerwca 1757 roku przed sądem konsystorskim w Kamieńcu Podolskim. Jej podstawą były główne dogmaty wiary przedstawione przez Franka. Sąd uznał , że bliższa objawieniu chrześcijańskiemu jest zakorzeniona w Zoharze nauka frankistowska aniżeli Talmud, który nakazano publicznie spalić jako ?pełny łgarstw i bluźnierstw". Jak to ujął Graetz, ?stos dla Talmudu podpaliła Kabała".

Zwycięstwo w dyspucie publicznej nie zmieniło jednak wiele w położeniu frankistów, którzy nadal w łonie społeczności żydowskiej zacięcie atakowani byli przez zwolenników tradycji rabinicznej. Frankiści postanowili więc rozprawić się z żydowskimi ortodoksami w inny sposób. W roku 1759 oskar­żyli ich publicznie o rytualne mordy na chrześcijanach: ?talmudyści przelewają więcej niewinnej krwi chrześcijańskiej niż poganie". Główną winę za to ponosi Talmud, który ?uczy krwi chrześcijańskiej potrzebować". Poza tym - głosili owi frankistowscy rabini w chałatach, co musiało wywrzeć duż e wra­żenie na chrześcijanach - ?talmudyści-karczmarze rozpijają chłopów, wysysają krew biednych chrześcijan i obdzierają ich do ostatniej koszuli".

Z tymi oskarżeniami znów zwrócili się do hierarchii kościelnej z prośbą o ponowny arbitraż. Arcybiskup lwowski Konstanty Łubieński zgodził się na kolejną dysputę rabinów z frankistami (odbyła się w czerwcu 1759 we Lwowie) - pod jednym wszakże warunkiem: że ci ostatni przyjmą wcześniej chrzest. Tak też się stało. Tysiące Żydów przeszło na katolicyzm, wśród nich sam Jakub Frank, którego ojcem chrzestnym został król August III Sas.

O ile Kościół był w stanie tolerować sektę wewnątrz judaizmu, o tyle - po przejściu Franka i jego zwolenników na katolicyzm - nie mógł sobie pozwolić na podobne pobłażanie wobec sekty wewnątrz chrześcijaństwa. Dlatego w roku 1760 sąd kościelny w Warszawie skazał Franka na bezterminowe odosobnienie w klasztorze jasnogórskim. Przebywał on tam przez 13 lat, do czasu uwolnienia przez wojska rosyjskie. Później przeniósł się do Brna na Morawach, a następnie do Offenbach w Niemczech, gdzie zmar ł w 1790 roku.

źródło; http://www.fronda.pl/a/jak-falszywy-mes ... 96588.html


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 107 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!