Forum DDN - Drogowskazy do Nieba.

  



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Przeszukiwarka poniższego WĄTKU:
Autor Wiadomość
Post: 17 paź 2013, o 19:23 
Offline
1000p
1000p

Rejestracja: 28 gru 2006, o 10:35
Posty: 6445
Temat omówiony - zakazy obrazów, ikon

IKONOKLAZM. Spór wokół kultu obrazów




Możemy się dziś spotkać z zarzutem kierowanym przez kręgi protestanckie (mniej żydowskie), że nie zachowujemy Bożego polecenia, by nie czcić wyobrażeń Boga oraz świata istot niebiańskich, wyrażonego w księdze Wyjścia:

Wj 20, 4-5: ?Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko ani tego, co jest na ziemi nisko ani tego, co jest w wodach pod ziemią. Nie będziesz im oddawał pokłonu i nie będziesz im służył, bo Ja, Pan Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym??


Na pierwszy rzut oka tekst zdaje się być jasny i zrozumiały. Nakaz jest wyraźny. Gdyby zatrzymać się na dosłownym rozumieniu (czyli takim, który nie uwzględnia CAŁOŚCI BIBLII oraz kontekstu w jakim został sformułowany) należy przyznać rację tym, którzy nie oddają czci obrazom i rzeźbom. Ale interpretacja tekstu biblijnego musi uwzględniać wyjaśnienie Starego Testamentu przez treści przyniesione w Nowym Testamencie. Chodzi tu przede wszystkim o wyjaśnienie ST dokonane przez Jezusa oraz kontekst wypowiedzi Starego Testamentu.

Najpierw kontekst.

Ludy, wśród których kształtował się naród wybrany przez Boga, tworzyły sobie różne wizerunki bóstw, którym palono kadzidła i składano ofiary (nawet z ludzi). W takiej atmosferze formujący się lud wybrany narażony był na wypaczenia w oddawaniu poprawnej czci Bogu Jedynemy (Jhwh). Por. historia z cielcem w księdze Wyjścia 32. By nie narazić ich na niebezpieczeństwo politeizmu Bóg wprowadził zakaz sporządzania obrazów i rzeźb Jego i istor niebiańskich ? zabieg prewencyjny :-)


Jezus o Starym Testamencie


Jezus pozwalał sobie na interpretację tekstów i wydarzeń historycznych ST, która to interpretacja różniła się niekiedy bardzo od ówczesnego oficjalnego nauczania rabinów (np. w sprawie obchodzenia szabatu: szabat jest dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu). Dla nas ważne jest, że Jezus nigdy nie powtórzył zakazu z Wj 20, 4-5. Mało tego, sam mocno oddziaływał na ludzką wyobraźnię, by za pomocą obrazów i porównań wziętych z życia codziennego czy przyrody przekazać naukę o Bogu niewidzialnym i świętym oraz sprawach Królestwa Bożego. Jezus ?rysował? w ludzkiej wyobraźni!
I wreszcie sprawa zdaje się najistotniejsza. Sedno sprawy. W wydarzeniu WCIELENIA niewidzialny Bóg stał się widzialny.

?On jest obrazem (eikon) Boga niewidzialnego? (List do Kolosan, 1, 15)
?On, mając naturę Boga, nie uznał za stosowne korzystać ze swojej równości z Bogiem, lecz ogołocił siebie samego, przyjmując naturę sługi i stając się podobnym do ludzi? (List do Filipian, 2, 6-7)

Mała dygresja.
Żydzi nie aprobowali obrazów sprzeciwiających się ich wykorzystywaniu w życiu religijnym chociaż istnieją dowody na to, że wspomniany sprzeciw z Wj 20, 4-5 nie bywał zawsze i wszędzie rygorystycznie przestrzegany. O złagodzeniu sprzeciwu mogą świadczyć piękne mozaiki w synagodze Beth Aleph lub malowidła z synagogi w Dura Eurgsos (http://pl.wikipedia.org/wiki/Synagoga_w_Dura_Europos ).


Obrazy i rzeźby u pierwszych chrześcijan.

Od początku ścierały się dwie mentalności: judaistyczna i helleńska. Mentalność helleńska przywykła łączyć przeżycia religijne z wyobrażeniami figuralnymi. A ponadto, nowa religia chrześcijańska odwoływała się do konkretnych postaci PODATNYCH NA PREZENTACJĘ PLASTYCZNĄ. Mając w tle ten rozdźwięk mentalnościowy, szybko zaczęła się rozwijać sztuka sakralna, czego przykładem są malowidła w katakumbach. Chrystusa, dla przykładu, przedstawiano jako pasterza z owcą na ramionach).
Od IV wieku zaczął rodzić się dość poważny spór teologiczny na temat możliwości tworzenia obrazów i rzeźb oraz oddwanania im czci (kultu). Kulminacja tego sporu przypada na wiek VII/VIII, a rozpoznawany jest on w historii pod nazwą ikonoklazm (gr. eikon + klao; obraz, niszczę, burzę, łamię).
Sprawę ostatecznie rozwiązał Sobór Nicejski II (787) stwierdzając:


?Orzekamy (?), że przedmiotem kultu nie tylko powinny być wizerunki drogocennego i ożywiającego Krzyża, ale tak samo czcigodne i święte obrazy malowane, ułożone w mozaikę lub innym sposobem wykonane, które ze czcią umieszcza się w kościołach, na sprzęcie liturgicznym czy na szatach, na ścianach czy na desce, w domach czy przy drogach z wyobrażeniami Pana naszego Jezusa Chrystusa (?), świętej Bogarodzicy, godnych czci Aniołów oraz wszystkich świętych i świątobliwych mężów. Im częściej bowiem wierni spoglądają na ich obrazowe przedstawienie, tym bardziej także się zachęcają do wspominania i umiłowania pierwowzorów, do oddania im czci i pokłonu ? chociaż nie adoracji, która według wiary należy się wyłącznie Bożej Naturze(?) Kult bowiem obrazu skierowany jest do wzoru [św. Bazyli, O Duchu Świętym, 18, 45], a kto składa hołd obrazowi, ten go składa Istocie, którą obraz przedstawia?.


I już całkiem na koniec. W księdza Powtórzonego Prawa czytamy:

?Uważajcie pilnie ? skoro nie widzieliście żadnej postaci w dniu, w którym mówił do was Pan spośród ognia na Horebie ? abyście nie postąpili niegodziwie i nie uczynili sobie rzeźby??

A skoro ujrzeliśmy Syna Bożego wcielonego, chyba teraz możemy


źródło: http://spm.salezjanie.pl/2012/03/22/iko ... u-obrazow/

_________________
+ Z Bogiem i Maryją.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Czytając to Forum DDN, wyrażam swoją Miłość do Maryi i Jezusa Chrystusa, wierząc w Jego Wszechmoc i Miłosierdzie.

"Od Prawdy zależy przyszłość naszej Ojczyzny" - święty Jan Paweł II

Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy Jezu Ufam Tobie!